Zobacz więcej
W górach w nocy z wtorku na środę zaczął intensywnie padać śnieg i po raz pierwszy w bieżącym sezonie ogłoszono zagrożenie lawinowe.
W środę prowadzono poszukiwania zaginionego biegacza na szeroką skalę. Przeszukano rejon od Kasprowego Wierchu po Giewont oraz doliny reglowe. Policja ustaliła, że telefon komórkowy poszukiwanego logował się w Tatrach. O poszukiwaniach zostali także powiadomieni słowaccy ratownicy górscy.
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są złe i bardzo trudne. Na Kasprowym Wierchu leży już 45 cm śniegu a termometry na szczycie wskazują sześć stopni mrozu. Wszystkie szlaki zasypane są świeżą warstwą śniegu. Wyżej położone szlaki są nieprzetarte, co może utrudniać orientację w terenie. W części reglowej i na odcinkach leśnych, padający mokry śnieg powoduje łamanie się drzew, gałęzi i konarów.
opr.s/