Powiązane artykuły
Koloroterapia. Zielono mi...
13.04.2014
Dwudziestolatka rozstała się z chłopakiem. Kilka dni miała czerwone oczy od płaczu, a potem jeździła na giełdę kwiatową kupować zielone sadzonki. Nie wie dlaczego w jej pokoju zaczął coraz bardziej dominować kolor zielony. Uszyła zielone poszewki na poduszki, przyniosła zielone paprocie do pokoju.