Pierwszy a zarazem najstarszy festiwal Ogólnopolskich Otwartych Spotkań Teatralnych „Wiosna w Teatrze”, był mocno zaangażowany. Odbywający się w kameralnym gronie, pozostawił po sobie coś drapieżnego. W pokazywanych w MDK-u miniformach teatralnych iskrzyło politycznymi aluzjami, feministycznymi manifestem, pytaniami o kulturową i genderową tożsamość, a także o sens sztuki współczesnej.
Publiczność miała okazję obejrzeć pięć spektakli. Decyzją jury (pracującego w składzie: Wojciech Graniczewski, Anna Kańska Małachowska, Jacek Milczanowski) najlepszy okazał się monodram Teatru Poświęcony z Katowic „Jarosław ocalony” w reżyserii Jarosława Filipskiego. To odważna polityczna satyra na Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS, jednego z najważniejszych polityków współczesnej Polski. O Kaczyńskim w spektaklu tylko się mówi, poznajemy go z perspektywy wymyślonego na potrzeby sztuki syna-imiennika. Prezes PiS to postać i barwna i kontrowersyjna, wzbudza w społeczeństwie skrajne emocje. Teatr Poświęcony i grający główną rolę Paweł Ziegler stąpają po niebezpiecznym gruncie, ale dzięki przewrotnemu scenariuszowi wychodzą z tej pół-dramatycznej, pół-kabaretowej konwencji obronną ręką. Bo koniec końców nad polityczną aluzją góruje w „Jarosławie ocalonym” obraz relacji ojca i syna, temat szukania wzajemnej akceptacji, rodzicielskiej miłości i motyw przebaczenia.
Jury postanowiło przyznać jeszcze dwie równorzędne nagrody, dla Teatru Krzyk z Maszewa za autorski spektakl „To Face” i Appendix Studio z Wrocławia za „Po moim trupie”. Ten pierwszy (reż. Marek Kościółek) stawia pytania o tożsamość człowieka, obnaża jego zwierzęcą naturę. Pozostaje zawieszony w nieoczywistej formie, a przy tym jest świetnie zagrany i momentami naprawdę śmieszny. „Po moim trupie” (reż. Łukasz Chojęta) to z kolei sfeminizowana wersja słynnego filmu Sydneya Lumenta, „Dwunastu gniewnych ludzi”. Ten, kto pamięta klasyczny pierwowzór z 1957, wie, że to rzecz o moralnej ambiwalencji, odpowiedzialności i rodzących się wątpliwościach wpisana w dramat sądowy.
Nagrody laureatom wręczali jurorzy, a także dyrektorka CKiW w Andrychowie Aneta Wądrzyk oraz przewodniczący RM w Andrychowie Roman Babski.
W sobotę mieliśmy okazję obejrzeć również pierwszy spektakl gościnny, „Garderobę” krakowskiego Studia Scena na Scenie. Dwie aktorki oczekują w garderobie na wezwanie na scenę, przygotowując się do ról w klasycznym dramacie. W ich rozmowach pojawia się alchemia kulisowych zakamarków, a garderoba zamienia się w scenę, na której rozgrywa się tragikomedia pełna skrajnych emocji. Spektakl przypadł do gustu publiczności, która nagrodziła aktorki gromkimi brawami.
Następnie przyszła kolej na najmłodszych widzów: V Otwarty Festiwal Teatrzyków Dziecięcych CHCECIE BAJKI – OTO BAJKA
Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Rzepka i wszyscy ci, którzy próbowali ją wyciągnąć – w Miejskim Domu Kultury zaroiło się w poniedziałek 27 marca od bajkowych postaci. Wszystko za sprawą V Otwartego Festiwalu Teatrzyków Dziecięcych „Chcecie Bajki – Oto Bajka” organizowanego w ramach Wiosny w Teatrze.
Przed pokazami konkursowymi młoda, licznie zgromadzona publiczność miała okazję obejrzeć „Księgę Lasu” w wykonaniu krakowskiego studia teatralnego „Scena na Scenie”. To spektakl dla dzieci, opowiadający o przygodach dzielnego drwala, który postanawia uratować chore leśne Echo. W samym przeglądzie wystartowało pięć grup teatralnych. Jury postanowiło w tym roku nagrodzić wszystkich, a byli to: Przedszkole nr 3 w Wadowicach, Dziecięcy Teatr „Ptak” działający przy DK w Olszówce, Towarzystwo Miłośników Teatru im. H. Modrzejewskiej w Zakopanem, GT Pokażę ci świat z SP nr 20 w Rybniku oraz Koło Teatralne z SP22 we Wrocławiu.
VII Ogólnopolski Festiwal Teatralny Dzieci i Młodzieży KOCIOŁ TEATRALNY
Kocioł teatralny - ostatni z trzech festiwali Wiosny w Teatrze rozpoczął się wtorek 28 marca o godz. 19.00. Wcześniej młodzi adepci aktorstwa mieli okazję uczestniczyć w warsztatach teatralnych.
Punktem dnia był spektakl „Musicodrama 3”, „musical kieszonkowy” w reżyserii Wojciech Graniczewskiego w wykonaniu studia Scena na Scenie. To historia toksycznej relacji matki i córki, które rywalizują – w castingu – o główną rolę w teatrze/operze. Towarzyszy im pianista – nauczyciel, który w tym trójkącie pełni rolę psychoterapeuty. W przedstawieniu nie zabrakło oczywiście śpiewania – arie operowe (np. z „Krakowiaków i Górali”) mieszały się tutaj z wielkimi przebojami muzyki popularnej (na scenie wybrzmiały utwory Adele, Franka Sinatra, Elvis Presley w polskiej wersji).
W środę uczestnicy mieli okazję zobaczyć gościnny spektakl „Wieloryb” w wykonaniu GT „Sami Swoi” z WDK w Zagórniku, a potem spotkali się z aktorem teatralnym, telewizyjnym i filmowym, Maciejem Słotą.
„Wieloryb” to premierowe przedstawienie podopiecznych WDK w Zagórniku. – Słowa mistrza Brzechwy (na którego tekście oparto spektakl) były dla nas wyzwaniem, które z radością podjęliśmy – mówi instruktorka i reżyserka, Katarzyna Mikurda. Warto dodać, że młodzi adepci aktorstwa pracowali też nad rekwizytami i kostiumami. „Wieloryb” rozbawił publiczność zgromadzoną w MDK niemal do łez.
Wieczorem tego dnia odbyło się spotkanie z aktorem Maciejem Słotą. To absolwent krakowskiej PWST, był związany z Teatrem Ludowym, a następnie z „Bagatelą”, obecnie gra w Teatrze KTO Jerzego Zonia. Popularność przyniosła mu rola ordynatora Wójtowicza w serialu TVN „Szpital”. Podczas spotkania – rozmowy z Anną Kańską Małachowską zdradzał tajniki sztuki aktorskiej (m.in. sposoby na zapamiętywanie tekstu), opowiadał o swojej drodze do tego zawodu, egzaminach w szkole teatralnej i kulisach tworzenia spektakli.
Na zakończenie poznaliśmy zwycięzców tegorocznej edycji Kotła Teatralnego, o których szerzej pisaliśmy tutaj
na podstawie materiałów z www.nowiny.andrychow.eu i materiałów udostępnionych przez organizatora.
