Mężczyzna ostatni raz kontaktował się z bliskimi 22 lipca. Dzwonił prawdopodobnie z taboriska na Polanie pod Wysoką, na które zszedł z Rysów. Według planów miał wędrować w masywach Wysokiej, Ganku, Gerlacha i Łomnicy. Od tego czasu nie dał znaku życia.
Mierzyńskiego spotkali polscy turyści w schronisku Teryego w słowackich Wysokich Tatrach. Chciał on wtedy iść na Łomnicę. I w tamtym rejonie zostało znalezione jego ciało.
js/
Reklama