Początek sezonu nie jest łatwym czasem dla Kamila Stocha. Nasz najlepszy skoczek nie wziął udziału w inauguracji Pucharu Świata w Klingenthal. Stoch wziął udział w piątkowych treningach, ale poczuł kłucie w kostce. Okazało się, że to uraz stawu skokowego. W poniedziałek w szpitalu w Nowym Targu przeszedł zabieg usunięcia ze stawu skokowego krwi powylewowej. Decyzja o tym, czy obrońca Kryształowej Kuli poleci do Finlandii, miała zapaść we wtorek. I zapadła.
- Po badaniach kontrolnych uznaliśmy, że uraz stawu skokowego, który dokucza Kamilowi, musi się zagoić w stu procentach – powiedział Aleksander Winiarski.
Stefan Leśniowski
Reklama