W Szczyrku na stoku upadł ponad 50-letni mężczyzna. Z relacji świadków wynika, że wypadł z trasy i uderzył w drzewo.
Pierwszej pomocy udzielili narciarzowi ratownicy GOPR. Zwieźli go tomoganem do czekającej na dole karetki. Niestety mężczyzna zmarł w trakcie reanimacji.
s/
Reklama