Otrzymały - MKS Cracovia SSA, Ciarko PBS Bank KH Sanok oraz TH Unia Oświęcim. Ponadto prawo do gry na swoim szczeblu rozgrywek otrzymały HUKS Legia Warszawa, KS Toruń HSA, UHKS Mazowsze Warszawa, Żółwie Piła i Dragons Gdańsk.
Licencji nadal nie otrzymało Podhale Nowy Targ (zaległości finansowe wobec PZHL) oraz 1928 KTH Krynica (braki w dokumentacji licencyjnej, zaległości finansowe wobec PZHL i trenerów).
Powyższym klubom przysługuje odwołanie od decyzji Komisji do Komisji Odwoławczej PZHL, której posiedzenie zaplanowano na 22 sierpnia.
Jeśli chodzi o Podhale, to nadal niewyjaśniona jest sprawa „dzikiej karty”.– Walczę i czekam na nowe rozwiązanie – mówi prezes MMKS Podhale Agata Michalska. - Dopiero na końcu wchodzą w rachubę pieniądze. Zarząd PZHL jest odpowiedzialny za sytuację jaka dotknęła nas i Krynicę. To centrali był pomysł zbudowania Dream Teamu i uczestniczenia w rozgrywkach. Podnosimy tego konsekwencje. KTH nie uregulowało nam długu za transfery. Uważam, że związek arogancko się zachowuje. Nie poczuwa się do odpowiedzialności. Dla niego inne rozwiązania nie istnieją. Naszym kosztem chce się pozbyć swoich kłopotów. Nie wie jak zdobyć pieniądze. Tymczasem my ciężko pracujemy na każdą złotówkę.
Stefan Leśniowski
Reklama