Według ustaleń małopolskiej policji 55-latek z piątką znajomych w wieku od 34 do 61 lat przyjechał z Krakowa nad staw w Brzegach.
W pewnej chwili mężczyzna postanowił z kolega popływać. Wszedł do wody w butach i ubraniu, zaczął tonąć. Kolega chciał go ratować, ale mu się nie udało. Wezwano pomoc. Ciało mężczyzny wyłowili strażacy.
Policja nie wyklucza, że podczas imprezy mężczyźni spożywali alkohol. Ciało ofiary nocnej kąpieli zostanie poddane sekcji zwłok, która pomoże wskazać przyczyny i okoliczności śmierci.
/ab
Reklama