Z samego rana policjanci otrzymali informację, że jelonek płynie Wisłą na wysokości Galerii Kazimierz. Podpłynęli do zwierzęcia dwoma łódkami. Ponieważ jelonek był spanikowany, policjanci złapali go za poroże specjalnym chwytakiem i w ten sposób pomogli dopłynąć do brzegu. Tam czekał już myśliwy, który obejrzał zwierzę. Okazało się, że nie odniosło ono żadnych obrażeń.
Jelonek został przetransportowany przy asyście policji do tynieckich lasów i tam wypuszczony. Lekcji z pływania chyba szybko nie zapomni.
am/ zdj. z arch. Małopolskiej Policji
Reklama