Uczestnicy marszu, mimo że nie znali osobiście Dawida pojawili się aby zamanifestować, że coraz bardziej się boją. Kraków wydaje się im być coraz bardziej niebezpiecznym miastem.
Ludzie przeszli w milczeniu spod Barbakanu na Grodzką, gdzie kard. Stanisław Dziwisz poprowadził modlitwę.
/ab
15.09.2013 | Czytano: 182
KRAKÓW. Marsz milczenia przeszedł ulicami miasta
Kilkuset krakowian przeszło ulicami miasta w marszu milczenia przeciwko przemocy. Został zorganizowany przez przyjaciół 23-letniego Dawida, który został zamordowany na ul. Gordzkiej. Stanął w obronie swojej dziewczyny obrażanej przez pijanego mężczyznę.
Komentarze
Reklama