Gości powitał Andrzej Mańkowski, przedstawił artystkę i zaprosił do oglądania prac. - Artystka jest prawnuczką Adama Stadnickiego, wnuczką Jadwigi Stadnickiej Czartoryskiej i córką Izabelli Czartoryskiej Caillot - mówił Mańkowski.
Barbara Bubus jest artystką o różnorodnych zainteresowaniach. Nie miała za bardzo wiele czasu, aby o nich opowiedzieć, natomiast wszystkich zaskoczyła informacją o technice wykonywanych zdjęć. – W swojej fotografii posługuję się plastikowym aparatem na kliszę 6x6 i bardzo prostą techniką jej obróbki. Kilka ujęć na tej samej klatce daje fantastyczne efekty. Zdjęcia nie są obrabianie żadnym programem komputerowym, typu np. photoshop – tłumaczyła artystka.
Fotografie jej wyróżniają się delikatnością formy i tematu. Widać, że wychodzą spod ręki kobiety. Upodobała sobie fotografować jarzębinę, bo – jak mówiła – jest w klimacie Polski. Fotografuje ludzi, krajobrazy i naturę.
Barbara Dubus – absolwentka dziennikarstwa, kulturoznawstwa i języków obcych. Podróżniczka – odwiedza i fotografuje kraje Dalekiego i Bliskiego Wschodu, a także Rosję i Chiny. Głównym jej tematem jest zawsze człowiek, dokumentowanie odmiennych kultur i zwyczajów.
Stypendystka „Maire de Paris i Ministerstwa Młodzieży i Sportu Republiki Francuskiej”. Za reportaż o misjach katolickich w Indiach oraz wystawę fotograficzną w Hotel de Ville w Paryżu, została nagrodzona przez Jacques Chirac’a.
Od 1999 roku mieszka w Polsce, gdzie pracowała w miesięczniku francuskojęzycznym „Le Courrier de Varsovie”. Uczestniczka licznych warsztatów fotograficznych i fotoreportażu prowadzonych przez m. inn. Galerię Luksfera, National Geographic, Nikona. Członek Press Club Polska, ZPAF. Jej książka – „Thekla i jej chłopakowy świat” – otrzymała w 2010 roku nagrodę – książka roku – IBBY.
Obecnie – co powiedziała oficjalnie podczas wernisażu – pisze książkę o swoich przodkach, rodzinie Czartoryskich i Stadnickich i ich związkach ze Szczawnicą.
Tekst i zdjęcia Stanisław Zachwieja
Reklama