- 29-letnia turystka z Sosnowca schodziła z mężem ze Świnicy. Do tragedii doszło na łańcuchach. Mąż w pewnej chwili usłyszał krzyk, odwrócił się, ale żony już nie było. Spadła z dużej wysokości. Traktujemy to jako nieszczęśliwy wypadek - informuje podinsp. Kazimierz Pietruch, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
r/
Reklama