Z doświadczenia ubiegłych lat, gdy uczestnicy zlotów odwiedzili m.in. Rabkę, Myślenice, Krapkowice, Wrocław, Milicz, Wadowice, Oświęcim, Jędrzejów, Pińczów, Mszanę Dolną i oczywiście Zakopane, oraz szereg innych miejscowości, można stwierdzić, że wszędzie wzbudzali duże zainteresowanie i stanowili atrakcję weekendów majowych.
Formuła Zlotu, od lat nie zmieniana, polega na opracowaniu odpowiedniej trasy przejazdu przez tereny atrakcyjne turystycznie lecz słabo rozpropagowane. Dlatego też kolumny zlotowe poruszają się głównie bocznymi drogami, odwiedzając małe miasta i wsie. Celem organizatorów jest z jednej strony propagowanie zabytkowej motoryzacji, z drugiej zaś strony, pokazanie uczestnikom Zlotu piękna mniej znanych regionów Polski. Organizatorzy pragną by ich działania pobudziły turystykę w odwiedzanych przez Zlot rejonach.
Głównym problemem z jakim muszą walczyć organizatorzy to finanse. Cały zlot opiera się na wsparciu sponsorów zewnętrznych oraz samorządów miejscowości w których się pojawia. - Niestety nie da się powiedzieć o samorządach województwa małopolskiego że są chętne do współpracy. Obok tradycyjnej pomocy samorządu Zakopanego, z innej strony pomocy nie widać. W ty, roku chcieliśmy zorganizować pokaz na terenie Kamienicy. Niestety władze tej miejscowości całkowicie zignorowały propozycję współpracy, mimo że jedynym warunkiem było udostępnienia rynku do celów pokazu lub innego miejsca na którym można zaprezentować około 35 pojazdów, pomoc służb miejskich (Straż Miejska, Policja) w zabezpieczeniu miejsca imprezy oraz niekonieczną pomoc finansowa, przy czym organizatorzy nie byli zainteresowani finansową pomocą gotówkową, lecz pomocą rzeczową, w postaci np. pucharu dla wybranych uczestników Zlotu. Z jednej strony chcieliśmy przybliżyć uczestnikom Zlotu urokliwe i piękne miasteczko, z drugiej strony zaprezentować mieszkańcom nasze wypieszczone i doskonale utrzymane samochody, których już od dawna nie spotyka się na co dzień na ulicach - mówi Marek Kowalik, rzecznik Zlotu.
Trasa tegorocznego Zlotu planowana jest na trasie zaczynającej się w Myślenicach, gdzie nastąpi zlot gwiaździsty uczestników imprezy i udział w nadaniu imienia Stanisława Hołuja polskiego przedwojennego rajdowca ronda w Myślenicach. Następnie przez Dobczyce, Mszanę Dolną kolumna zlotowa przemieści się do Szczawy, gdzie zagości w Pijalni Wód Mineralnych i zaprezentuje swoje pojazdy mieszkańcom. - W Kamienicy uczestnicy zlotu zatrzymają się na prywatnym terenie Restauracji „Dworska”, gdzie będzie można obejrzeć nasze samochody. Następnie udajemy się do Szczawnicy, by wziąć udział w Dniach Węgierskich, oraz zaprezentować się na obiektach zapraszających nas spółek Thermaleo Sp. z o.o. i Uzdrowisko Szczawnica S.A. Ze Szczawnicy skierujemy się w rejon Jeziora Czorsztyńskiego by obejrzeć odnowione Organy Hasiora, a następnie zwiedzić zabytkowy kościół w Dębnie. Z Dębna jedziemy przez Nową Białą, Białkę i Bukowinę do Zakopanego. Kolejne dni to pokazy na basenach Terma Bania w Białce Tatrzańskiej, oraz pokazy na terenie Zakopanego - wyjaśnia mgr. Kowalik.
W XIII Tatrzańskim Zlocie Pojazdów Zabytkowych (29.04 – 04.05.br.) przewidywany jest udział około 30 międzynarodowych załóg oraz oczywiście pojazdy członków Tatrzańskiego Klubu Motoryzacyjnego. Tradycyjnie jak od lat Komandorem Zlotu jest Krzysztof Stokłosa, twórca i pomysłodawca tej imprezy.
opr.s/
21.04.2013 | Czytano: 159
XIII Tatrzański Zlot Pojazdów Zabytkowych - na przełomie kwietnia i maja
Po raz trzynasty Tatrzański Klub Motoryzacyjny w Zakopanem organizuje Zlot Pojazdów Zabytkowych. Zloty te cieszą się nie słabnącym zainteresowaniem mediów i publiczności, od lat uczestniczą w nich przedstawiciele polskich środowisk kolekcjonerskich z całego kraju oraz goście międzynarodowi m.in. z Czech, Słowacji i Niemiec.
Źródło Tatrzański Klub Motoryzacyjny
Komentarze
Reklama