Z zaproszonych gości przybyli m.in. posłanka PiS Anna Paluch, władze miasta, gminy i powiatu, przedstawiciele mszańskich szkół i organizacji, służb mundurowych oraz krewni ofiar, którzy zginęli w Katyniu i w innych miejscach na ziemi sowieckiej. Obecnych było 21 pocztów sztandarowych, w tym komendy wojewódzkiej policji i straży granicznej.
W pierwszej części uroczystości, która odbyła się w Parku Miejskim im. Krasińskich, odsłonięto tabliczki pamiątkowe i posadzono Dęby Pamięci ku czci sześciu osób związanych z Mszaną Dolną i gminą Mszana, a które zginęły zabite przez NKWD. Byli to: kpt. Franciszek Jan Chmura, kpt. Stanisław Cichocki, kpt. Jan Jania, kpt. Karol Reichy, podkom. Józef Jarosz i asp. Franciszek Zięcina.
Obelisk poświęcił ks. Jerzy Raźny, a odsłonięcia tablicy poświęconej ofiarom katastrofy smoleńskiej dokonała Zuzanna Kurtyka. Dęby sadzili przedstawiciele szkół wraz z krewnymi pomordowanych.
- To uroczystość bardzo ważna, bo dotycząca pamięci o naszych bliskich. A ta pamięć, nas, współczesnych Polaków, jest naszym podstawowym obowiązkiem. Nikt nas z tego obowiązku nie zwolni, bo wszyscy ci, których tutaj dzisiaj czcimy, tymi dębami, tymi pięknymi tablicami, to byli ludzie, którzy zginęli na służbie Ojczyźnie - przypomniała posłanka Anna Paluch, wspominając w dalszej części przemówienia także ofiary katastrofy lotniczej. - Największym wyróżnikiem dla wszystkich osób z listy pasażerów tego samolotu było to, że byli to ludzie, którzy całe swoje życie poświęcili walce o prawdę o Katyniu - zaznaczyła.
- Dziękuję za zaproszenie, ale przede wszystkim dziękuję za pamięć o tych ludziach, którzy zginęli 10 kwietnia nad Smoleńskiem. Ale szczególnie dziękuję za pamięć o Polakach, którzy zostali zamordowani w ramach zbrodni katyńskiej, bo przecież polska delegacja państwowa pojechała 10 kwietnia do Katynia właśnie ich upamiętniać, ale także po to, aby pokazać całemu światu, że Polacy potrafią się upominać o własną godność, potrafią i będą upominać się o prawdę o tej okrutnej, masowej zbrodni - powiedziała do obecnych Zuzanna Kurtyka, podczas przemówienia pod pomnikiem mówiąc również, że czeka na odkrycie całej prawdy o smoleńskiej katastrofie. - Ciągle musimy się dopominać zarówno o prawdę o Katyniu, jak też prawdę o tym, co się stało 10 kwietnia 2010 roku nad Smoleńskiem, bo ta prawda ciągle jest nam nieznana.
Przemówienia pod obeliskiem wygłosili również burmistrz Tadeusz Filipiak, ks. Jan Zając i przedstawiciele rodziny Jaroszów, którzy podziękowali za uroczystość w imieniu pozostałych rodzin, a w szczególności dziękowali Zbigniewowi Jaroszowi za jej organizację.
Po Apelu Poległych, który zakończył część oficjalną, odbył się I Bieg Katyński, który wygrała sztafeta gimnazjum z Mszany Górnej.
Uroczystości w parku zakończyły obchody rocznicowe. Przed południem odbyła się akademia poświęcona wydarzeniom z kwietnia 1940 r. w Miejskim Ośrodku Kultury, potem w kościele p.w. św. Michała Archanioła odprawiona została msza święta, po której nastąpił uroczysty przemarsz na uroczystości w parku.
18.04.2013 | Czytano: 183
Katyńsko-smoleńskie uroczystości w mszańskim parku
W Mszanie Dolnej odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej, którym zadedykowano Dęby Pamięci i pamiątkowe tablice na obelisku w Parku Miejskim. W uroczystościach wzięła udział Zuzanna Kurtyka, wdowa po śp. prezesie Instytutu Pamięci Narodowej Januszu Kurtyce, który zginął na pokładzie tupolewa w 2010 roku oraz krewni ofiar zbrodni komunistycznej.
Źródło Gorce24.pl
Komentarze
Reklama