Jak przypomina Gazeta.pl - organizacje ekologiczne i wędkarze zarzucili Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Krakowie, że dewastuje Rabę poprzez jej regulację w rejonie Myślenic. Obawiano się, że budowa czterech zapór i opasek brzegowych doprowadzi w praktyce do zabetonowania rzeki, która w tej okolicy zachowała jeszcze cechy naturalne. Inwestycję zaskarżono więc do Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.
RZGW wydał oficjalne stanowisko, w którym czytamy: "Zakres planowanych do realizacji prac obejmuje budowę czterech bystrz z grubego narzutu kamiennego i stabilizujących dno oraz opasek brzegowych, również z grubego narzutu kamiennego. Praktycznie jedynymi elementami betonowymi będą 50 cm szerokości gurty wykonane w ramach budowy bystrz, usytuowane w poprzek koryta, w ilości trzech sztuk na każde bystrze./.../ Bystrza, z racji swojej konstrukcji nie będą stanowić przeszkody w migracji ryb. Nie będzie żadnego betonu w korycie Raby pomiędzy bystrzami, ani na opaskach brzegowych".
opr.s/
08.04.2013 | Czytano: 130
Regulacja rzeki Raby - mniej betonu, więcej kamieni
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie zapewnia, że przy pracach nad regulacją Raby do minimum ograniczy użycie betonu. Cztery bystrza mają być wykonane z kamienia. Inwestycja ma kosztować ok. 7,5 mln zł.
Źródło Gazeta.pl
Komentarze
Reklama