Aleksandra Gromadowska i Agnieszka Adamek sobotnią rywalizację rozpoczęły od pojedynku z Miroslavą Dunarovą i Veroniką Kleiblovą z Czech. Stawką było utrzymanie się w turnieju, gdyż w piątek w I rundzie uległy młodym reprezentantkom Polski Radelczuk/Okła. Niemal od początku rywalizacja była bardzo zacięta. Ostatecznie po grze na przewagi lepsze okazały się Polki. W drugiej partii było widać już znaczną przewagę biało-czerwonych. Przeciwniczki nie dały rady odrobić wyniku i musiały uznać wyższość duetu Gromadowska/Adamek.
Na zakończenie Round of 12 polskie zawodniczki zagrały z Austriaczkami Magdaleną Rabitsch i Anją Trailović. Podobnie, jak w poprzednim meczu, pierwszy set toczył się na przewagi. Ku niezadowoleniu Polek, tym razem górą były rywalki. W drugiej partii Gromadowska/Adamek opadły z sił. Sytuację wykorzystały austriackie siatkarki, zgarniając awans do 1/4 turnieju.
- Mecz niestety przegrałyśmy - powiedziała Aleksandra Gromadowska. - Myślę, że dały nam w kość warunki atmosferyczne. Jest to też nasz kolejny mecz w turnieju. Grałyśmy też eliminacje i już fizycznie trochę nam zabrakło sił - dodała.
- Pojawiło się sporo własnych błędów. Przeciwniczki popełniały ich mniej - stwierdziła Agnieszka Adamek. - Bardzo nam szkoda tego pierwszego seta. Był bardzo wyrównany. Małe elementy zaważyły o tym, że dziewczyny z Austrii wygrały - dodała.
Mimo przegranej w Krakowie i uczucia lekkiego niedosytu polskie zawodniczki będą dobrze wspominać turniej rozgrywany przed Galerią Krakowską i doceniać szansę, którą otrzymały. Oprócz tego siatkarki nie zapominają o kibicach, których doping szczególnie doceniają.
- Cieszymy się, że mogłyśmy wystąpić w tym turnieju. Dostałyśmy dziką kartę do eliminacji - powiedziała Agnieszka Adamek. - Fajnie było poczuć tę atmosferę w Krakowie. Dziękujemy wszystkim, którzy nam kibicowali i wspierali nas - zakończyła.
Turniej VW Beach Pro Tour Futures Kraków 2025 dla duetu Gromadowska/Adamek się zakończył, jednak sezon się dopiero zaczyna. Zawodniczki już w poniedziałek ruszają na kolejne zawody.
- Nie nudzimy się teraz. Już w poniedziałek jedziemy do Gdyni na finały akademickich mistrzostw Polski. Z kolei po nich gramy w Toruniu w ORLEN Beach Volley Tour - wspomniała Aleksandra Gromadowska.
15.06.2025 | Czytano: 41
Polki opuszczają Kraków bez medalu. Aleksandra Gromadowska: Zabrakło nam sił
Aleksandra Gromadowska i Agnieszka Adamek zakończyły przygodę z VW Beach Pro Tour Futures Kraków 2025. Mimo że Polki wygrały rano z Czeszkami, to w Round of 12 uległy austriackim siatkarkom i pożegnały się z turniejem. - Pojawiło się sporo własnych błędów - stwierdziła po meczu Agnieszka Adamek.

Źródło mat. prasowe
Komentarze
Reklama