Wtorek, 10 czerwca | Imieniny: Bogumiła, Małgorzaty, Edgara
07.06.2025 | Czytano: 39

Mistrzowie Polski celują w progres! Janiak: Chcemy dostać się do najlepszej czwórki

W Krakowie rozpoczęła się rywalizacja w VW Beach Pro Tour Futures Kraków 2025. Jednymi z uczestników są mistrzowie Polski Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak. Doświadczeni siatkarze liczą na poprawę wyniku z ubiegłorocznych rozgrywek w Krakowie.

Mistrzowie Polski celują w progres! Janiak: Chcemy dostać się do najlepszej czwórki
Od piątku do niedzieli na placu przed Galerią Krakowską rozgrywany jest turniej główny VW Beach Pro Tour Futures Kraków 2025. Kibice zasiadający na trybunach mają możliwość obserwowania zmagań par z niemal całego globu. Wśród uczestników nie mogło zabraknąć również Polaków. Jednymi z przedstawicieli biało-czerwonych są mistrzowie Polski Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak. Zawodnicy mają nadzieję, na poprawę wyniku sprzed roku, kiedy to w ćwierćfinale zostali wyeliminowani przez późniejszych srebrnych medalistów Jakuba Krzemińskiego i Szymona Pietraszka. 

- Na pewno chcemy wygrać każdy kolejny mecz. Chcemy dostać się do najlepszej czwórki - powiedział Piotr Janiak. - Wierzę, że w Krakowie poprawimy miejsce sprzed roku - dodał. 

Rywalizację w krakowskim turnieju doświadczeni Polacy rozpoczęli od nieoczekiwanej przerwy. Pierwotnie ich przeciwnikami mieli być japońscy zawodnicy Kai Kurokawa i Ryuichi Adachi. Jedna ze względów zdrowotnych zespół z Japonii nie był w stanie wystąpić w spotkaniu, a biało-czerwonym zostały przypisane wygrana i awans walkowerem. 

W sesji popołudniowej Polacy zmierzyli się z Edgarsem Tocsem i Gustavsem Auzinsem z Łotwy. Biało-czerwoni od początku dawali z siebie wszystko, jednak nie byli w stanie złapać odpowiedniego rytmu gry. Gorszą dyspozycję drużyny gospodarzy turnieju wykorzystali Łotysze, którzy przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Tocs i Auzins do zwycięstwa potrzebowali dwóch odsłon, obie zakończyły się do 16. 

- Trafiliśmy na wymagający zespół i nie ujmując im, nie była to nasza gra. Staraliśmy się wrócić do naszej siatkówki, ale dotyk był po prostu zły. Jesteśmy doświadczoną drużyną i wiemy, że takie mecze się zdarzają - wspomniał Jędrzej Brożyniak. - Brak pierwszego meczu nie pomógł. Nie pozwolił wejść w taki rytm. Niestety, w żadnym elemencie nie wróciliśmy do odpowiedniej dyspozycji, żeby można była jakąś większą presję wywrzeć na przeciwniku - dodał. 

- Przegrana trochę utrudniła nam zadanie, bo mamy teraz dwa kroki do zrobienia - zaznaczył Piotr Janiak. - Już niejednokrotnie pokazywaliśmy, że z nie takich sytuacji potrafimy się podnieść - dodał.

Jedna przegrana nie oznacza dla doświadczonych zawodników końca turnieju. W sobotę przystąpią do kolejnych spotkań. W Round 12 zagrają o udział w ćwierćfinałach. Na ten moment nie wiadomo kim będą przeciwnicy Brożynika i Janiaka. Wyłoni ich poranna rywalizacja w rundzie przegranych. 

- Nie wiemy z kim będziemy grać. Niezależnie od tego z kim przyjdzie nam się zmierzyć to będzie trudny przeciwnik i trudny mecz, ale wierzę, że zwycięski dla nas - zaznaczył Piotr Janiak. 

Przez cały turniej zawodnikom na trybunach towarzyszą liczne grona kibiców, którzy z całych sił dopingują i wspierają polskich siatkarzy, ale nie tylko. - Bardzo dziękujemy za ten doping. Lubimy interakcje z kibicami - powiedział przyjmujący. - Jest tu jeszcze kilka polskich par. Oni też na pewno liczą na doping kibiców - zakończył. 
Źródło mat. prasowe

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl