Jego łupem były różne rzeczy takie jak elektronarzędzia, biżuteria, rzeźby czy zegar z kukułką. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. 39-latek już wcześniej dopuszczał się podobnych przestępstw.
W nocy z 17/18 maja kilka minut po północy policjanci udali się do miejscowości Jurków, gdzie wg. zgłoszenia doszło do pożaru domku letniskowego. W trakcie czynności na miejscu funkcjonariusze ustalili, że w pobliżu, gdzie doszło do pożaru znajdują się inne domki letniskowe w których doszło do włamania. Na miejsce skierowaną grupę dochodzeniowo - śledczą wraz z technikiem kryminalistyki. Tej samej nocy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 39, 41 i 49 lat. Dwóch z nich po czynnościach zostało zwolnionych. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 39-letniemu mieszkańcowi gminy Dobra zarzutów usiłowania kradzieży z włamaniem.
Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że 39-latek dokonał jeszcze innych kradzieży z włamaniem na terenie powiatu limanowskiego. Jego łupem padały były różne rzeczy takie jak elektronarzędzia czy biżuteria. Włamywacz nie pogardził również, sztućcami, rzeźbami czy zegarem z kukułką.
20 maja Sąd Rejonowy w Limanowej zastosował areszt tymczasowy na 3 miesiące wobec 39-latka. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie kradzieży z włamaniem do kilku domków letniskowych na terenie powiatu limanowskiego. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia.
Mężczyzna już wcześniej dopuszczał się podobnych przestępstw. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Reklama