Parkomaty, choć mają już swoje lata, są w bardzo dobrym stanie technicznym i są kompatybilne z urządzeniami działającymi już na terenie Krakowa. Dzięki ich wdrożeniu możliwa będzie wymiana najstarszych modeli, które nie pozwalają na wpisanie numeru rejestracyjnego – to dziś kluczowa funkcjonalność, zwłaszcza w kontekście planowanych zmian. Część urządzeń może też posłużyć przy ewentualnym rozszerzeniu strefy płatnego parkowania na obszar Bronowic, co będzie jeszcze przedmiotem konsultacji społecznych.
Z perspektywy finansowej to bardzo korzystne rozwiązanie – według szacunków z ubiegłego roku, zakup i wdrożenie nowych urządzeń mógłby kosztować nawet kilkanaście milionów złotych. Dzięki współpracy z Warszawą będzie można uniknąć tych wydatków, ograniczając się jedynie do kosztów związanych z ich adaptacją. Każdy z pozyskanych parkometrów to kilkanaście tysięcy złotych oszczędności – wobec zakupu nowego urządzenia.
Parkomaty powoli ustępują aplikacjom
Choć nowe (a właściwie – „nowe dla Krakowa”) parkomaty pomogą w utrzymaniu infrastruktury strefy płatnego parkowania, trend jest jednoznaczny – coraz więcej mieszkańców wybiera aplikacje mobilne jako sposób opłacania parkowania. Z danych ZDMK wynika, że dziś za pomocą aplikacji wpływa do miejskiej kasy ok. 3,7 mln zł miesięcznie, podczas gdy z parkomatów – 2,7 mln zł. To duża zmiana w porównaniu z sytuacją sprzed roku, kiedy wpływy z obu źródeł były niemal równe.
– Obserwujemy, że udział płatności mobilnych rośnie z miesiąca na miesiąc. Jeśli ten trend się utrzyma, za kilka lat parkomaty mogą zniknąć z przestrzeni miasta całkowicie. Do tego czasu zależy nam, aby każdy kierowca – niezależnie od preferencji – miał wygodny dostęp do narzędzi umożliwiających szybkie i sprawne wniesienie opłaty parkingowej – podkreśla Magdalena Nowak-Obrzut, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
26.04.2025 | Czytano: 133
Parkomaty z Warszawy trafią do Krakowa
Zarząd Dróg Miasta Krakowa podpisał porozumienie ze swoim warszawskim odpowiednikiem, na mocy którego pozyska 240 używanych parkomatów. Urządzenia trafią do Krakowa jako nieodpłatna darowizna. ZDMK pokryje jedynie koszty ich transportu, montażu i dostosowania do krakowskich standardów – w tym do obsługi Karty Krakowskiej, która od sierpnia będzie jednym z elementów uprawniających do ulg w opłatach parkingowych

zdj. ilustracyjne z freepik.com
Źródło www.krakow.pl
Komentarze
Reklama