Niedziela, 22 grudnia | Imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki
09.12.2024 | Czytano: 99

"Czytanie performatywne: Bunt nie przemija…”

Przed nami kolejne spotkanie w ramach cyklu poetyckich czytań performatywnych „Świat Między Wierszami”. Tym razem Teatr KTO pochylił się nad tematem buntu.

Już dziś (9 grudnia) na scenie krakowskiego teatru zostaną zaprezentowane wiersze Andrzeja Bursy, Włodzimierza Szymanowicza i Rafała Wojaczka, czyli jednych z najistotniejszych postaci współczesnej literatury - buntowników, działaczy, bezkompromisowo walczących o własne idee. 

Wiersze Andrzeja Bursy, Włodzimierza Szymanowicza, Rafała Wojaczka zaprezentują: Wojciech Siwek, Michał Królikowski i Charles Rabenda. Mimo że czasy się zmieniły, to bunt wcale nie osłabł, a wręcz przybrał na sile. Czym on jest dla młodych artystów? 

Bunt jest walką. Walczymy z czymś, z czym się nie zgadzamy albo w obronie czegoś, co jest nam bliskie. Bunt jest czymś osobistym, bardzo indywidualnym. Kiedy się buntujemy, podążamy za swoim sercem i za tym, co uważamy za słuszne – komentuje Michał Królikowski. Jak dodaje Wojciech Siwek, bunt to potrzeba wolności i przestrzeń na walkę o wolność. Forma wyrażenia niezgody, stosunku, emocji, przekonań, poglądów. Coś do czego każda myśląca i czująca istota ma prawo niezależnie od rasy, płci czy wieku.

Podczas najbliższego czytania performatywnego zostaną zaprezentowane m.in. wiersze: "Dno piekła", "Poeta", "Sobota" Andrzeja Bursy, "Pożegnanie z rogalikiem", "Obóz koncentracyjny" Włodzimierza Szymanowicza czy "Ballada bezbożna", "W śmiertelnej potrzebie" Rafała Wojaczka. Czy młodzi aktorzy utożsamiają się z autorami poezji? 

Tak samo, jak Wojaczek jestem młodym chłopakiem, który kocha, boi się, wyklina to i owo. Jestem z rodziny niewierzącej. Tak samo ważny jest dla mnie Albert Camus. To u niego znalazłem najbardziej przejmujący i dotyczący mnie rodzaj buntu – bunt przeciwko bezsensowności życia kończącego się śmiercią. Zasady tego świata są niewątpliwie najbardziej nieuniknionym dla nas wszystkich więzieniem. Bunt w tym przypadku jest czysto mentalny i moralny. Przeżywanie tego bezsensownego życia z uśmiechem na twarzy jest moim zdaniem najistotniejszym buntem, którego każdy z nas się podejmuje – stwierdza Charles Rabenda. 

Michał Królikowski przyznaje: Nigdy nie doświadczyłem powojennej Polski, wypełnionej chaosem oraz echem wojny. Jednak jestem w stanie zrozumieć emocje i doświadczenia, które dotykają każdego młodego pokolenia. Szukanie własnego języka, miejsca dla siebie, niezrozumienie otaczającego świata, sprzeciw wobec zastanej rzeczywistości i chęć jej zmiany. Ja mam dziś ten przywilej, którego za życia nigdy nie miał Szymanowicz. Wolność słowa – komentuje Michał Królikowski. 

Prezentowanej poezji będzie towarzyszyć oprawa muzyczna Pawła Nawrockiego, a całość uzupełnią pełne charakteru komentarze Bronisława Maja. Wszystko to już dzisiaj, 9 grudnia o godz. 19.00 w Teatrze KTO. 
 

„Czytanie performatywne: Bunt nie przemija”

9 grudnia 2024 (poniedziałek), godz.: 19:00

Scenariusz i prowadzenie: Bronisław Maj

Reżyseria: Jerzy Zoń

Czytają: Wojciech Siwek, Michał Królikowski, Charles Rabenda

Oprawa muzyczna: Paweł Nawrocki

Bilety: https://bit.ly/BuntNiePrzemija oraz w kasie teatru.

Źródło mat. prasowe

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl