Niedziela, 22 grudnia | Imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki
28.07.2024 | Czytano: 174

Bilans pierwszego dnia 15. Wyścigu Górskiego Limanowa – Przełęcz pod Ostrą (zdjęcia)

Trzy rekordy trasy, pożar czeskiego bolidu, kilkanaście awarii i na szczęście niegroźnych kolizji – tak wyglądał bilans pierwszego dnia 15. Wyścigu Górskiego Limanowa – Przełęcz pod Ostrą. Małopolska jest partnerem strategicznym wydarzenia, a marszałek Łukasz Smółka objął nad nim honorowy patronat.

Bilans pierwszego dnia 15. Wyścigu Górskiego Limanowa – Przełęcz pod Ostrą (zdjęcia)

Emocje rozpoczął pierwszy poranny podjazd wyścigowy, kiedy podczas niegroźnego pożaru bolidu Jaroslava Surowki z Czech musiała interweniować straż pożarna. Najszybszych Polaków – Grzegorza Rożalskiego (lidera Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski) i Michała Ratajczyka (obaj jechali Mitsubishi Lancerami) dzieliło zaledwie 0,048 sekundy! Równie ciekawie wyglądał pojedynek Karola Krupy (Skoda Fabia) z Nicolasem Werverem (Porsche 997 GT3 R). O trzy dziesiąte sekundy szybszy był Francuz. Trening należał jednak do rekordzisty trasy - Christiana Merliego - (Osella FA 30 Judd LRM), któremu przejechanie trasy zajęło 2 minuty sekundę i 16 setnych, a średnia prędkość włoskiego mistrza wynosiła 170 km/ h.

Ze sporą prędkością uderzył w bariery ochronne

W drugim podjeździe treningowym, serię kłopotów zapoczątkował Adrian Król, który na jednym z zakrętów zsunął się do rowu. Na trasie po raz pierwszy pojawiła się czerwona flaga. Później wyścig był wstrzymywany jeszcze osiem razy, głównie z powodu awarii czy niegroźnych kolizji. Pecha miał Sebastian Stec (Mitsubishi Lancer). Polak ze sporą prędkością uderzył w bariery energochłonne. Interweniowały służby medyczne i techniczne, gdyż zawodnik uskarżał się na ból klatki piersiowej. Skończyło się na strachu, ale rozbite auto nie wróciło już na trasę wyścigu. Na koniec w chroniący trasę słomiany balot wjechał Czech Petr Trynka (Norma M 20 FC). Do listy pechowców trzeba dopisać Michała Jasłowskiego (Renault Clio) i Damiana Wirszewskiego (BMW), którzy spowodowali kolejne przerwy. Znakomicie pojechał Michał Ratajczyk, bijąc z czasem 2:06,184 rekord trasy dla samochodów z kategorii 1 (auta z nadwoziem zamkniętym). Niestety podjazd z wyżej wymienionych przyczyn trwał rekordowo długo - ponad trzy godziny.

Nowy rekord trasy Grzegorza Różalskiego

Tysiącom ludzi zgromadzonym w Beskidzie Wyspowym słońce i temperatura powyżej 30 stopni Celsjusza w równym stopniu doskwierała co zawodnikom. Kibiców nie zawiódł Grzegorz Rożalski, którego 1100 – Mitsubishi Lancer potrzebował zaledwie 2:04,317 na dotarcie do mety. Tym samym padł nowy rekord trasy dla aut z kat. 1. Ostatecznie za Różalskim uplasowali się Waldemar Kluza (2:07,142) i Michał Ratajczyk (2:09,260). Ze względu na trzygodzinne opóźnienie sędziowie odwołali drugi podjazd wyścigowy.

Rywalizacja szybkich samochodów na najdłuższej trasie w Polsce zawsze wzbudza olbrzymie zainteresowanie wśród kibiców. Dziękuję Auto Moto Klubowi Limanowa za organizację zawodów na bardzo wysokim poziomie. Wyścig Limanowa – Przełęcz pod Ostrą – obok walorów czysto sportowych - jest znakomitą promocją bezpieczeństwa na drodze, co doskonale wpisuje się w strategię Wojewódzkiego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jednocześnie jako samorząd województwa mówimy zdecydowane nie nielegalnych wyścigom samochodowym. Bezpieczeństwo stawiamy ponad wszystko, także podczas wakacyjnego wypoczynku nad wodą czy w górach.

Zawody motorsportu są wspaniałym widowiskiem, kibice wspierają zawodników walczących o zwycięstwo i jednocześnie pokonujących własne słabości. Wszystkim uczestnikom 15. Wyścigu Górskiego Limanowa – Przełęcz pod Ostrą życzę wielu sportowych wrażeń i zapraszam do bliższego poznania wyjątkowej Małopolski

- podkreślił marszałek Łukasz Smółka, dekorując najlepszych kierowców pierwszego dnia zawodów. Gospodarz regionu wręczył nagrody w towarzystwie starosty Mieczysława Urygi i wicestarosty Ewy Filipiak.

W kategorii 2 (auta wyścigowe z nadwoziem otwartym) na podium samotnie stanął Paweł Rzadkosz, (ADR 3 Mugen), jedyny Polak jadący w tym wyścigu bolidem. W kategorii narodowej triumfował Arkadiusz Borczyk ( Honda Civic), w GSMP aut historycznych po raz kolejny zwyciężył Wojciech Myszkier (VW Golf 2 GTi). Nagroda za zwycięstwo w Pucharze Pań powędrowała do Natalii Kluzy (Renault Clio III RS).

W niedzielę drugi dzień zawodów. Wyniki na żywo są dostępne na stronie www.wyniki-online.pl Relacji można słuchać w Race Radio, na częstotliwości 90,8 FM, a transmisja video i studio wyścigowe są na stronie www.wysciggorski.pl

Wyścig objął patronatem honorowym Ireneusz Raś, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Partnerem głównym wyścigu jest Lotto. Sponsorami wyścigu są m.in. Orlen Oil i grupa Maspex z marką Tymbark.

Źródło UMWM

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl