Idea imprezy od kilku lat jest taka sama: za każdy pokonany na bieżni przez uczestników kilometr, sponsorzy wpłacają określoną wcześniej kwotę. Tych okrążeń udało się w niedzielę wykonać w sumie 9647. Uczestnicy festynu sprawdzili również swoje możliwości w biegu pod nazwą "Charytatywna Dycha na dystansie 10 km".
- Bardzo potrzebujemy pomp infuzyjnych i na ich zakup przede wszystkim w tym roku zbieramy. Koszt jednej to około 7 tysięcy złotych, a chcemy kupić 8 lub 9 sztuk, bo mamy coraz więcej pacjentów, którzy tego wymagają. Pieniędzy nie zbieramy zresztą tylko podczas biegu. Wiosną tradycyjnie odwiedzamy różne miejsca w ramach akcji Pola Nadziei i tam też ludzie nas wspierają – mówi Kacper Idzik, szef hospicyjnego wolontariatu.
Szczególną uwagę należy zwrócić na dzieci, które równie aktywnie jak dorośli uczestniczyły w wydarzeniu. Nagrody wręczał radny województwa Mirosław Dróżdż.
Partnerami wydarzenia było Województwo Małopolskie, Gmina Miechów oraz Powiat Miechowski.
Reklama