Około godziny 14 w poniedziałek, 4 marca, policja z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu w powiecie bocheńskim, podczas patrolu w Lipnicy Górnej, zauważyła poruszający się drogą wojewódzką pojazd marki Audi. Uwagę policjantów przykul niecodzienny sposób jazdy, który wzbudzał podejrzenia o stanie kierowcy. Patrolujący policjanci przystąpili do zatrzymania kierowcy i przeprowadzenia kontroli drogowej, w wyniku której badanie alkomatem wskazało 2 promile alkoholu w organizmie 31-latka. Podejrzenia o to, że mężczyzna poza promilami może być pod wpływem środków odurzających, wzbudziło lezące na jednym z siedzeń pojazdu osłona telefonu na której znajdowały się ślady białego proszku oraz zwinięty banknot. Przeszukanie samochodu doprowadziło do znalezienia większej ilości narkotyków, które po przebadaniu testerem okazały się być mefedronem.
Zatrzymanego przewieziono na komendę, gdzie trwały dalsze czynności w jego sprawie. Funkcjonariusze dotarli do informacji, że tego samego dnia w godzinach porannych zatrzymany doprowadził do kolizji w Krakowie. Uciekł z miejsca zdarzenia oraz miejsca zamieszkania, czym zmartwiła się rodzina, która zgłosiła jego zaginięcie. Konsekwencje prawne za spowodowanie kolizji, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz posiadanie środków odurzających zostaną wyciągnięte dla 31-letniego mieszkańca Krakowa.
Opracowanie: Weronika Karnafel
06.03.2024 | Czytano: 514
Zaginiony w Krakowie, odnaleziony w Lipnicy Górnej
Policjanci podczas patrolu w miejscowości Lipnica Górna, zwrócili uwagę na poruszający się w podejrzany sposób samochód marki Audi. Kierowcą okazał się 31-latek z Krakowa, którego zaginięcie tego samego dnia, zgłosiła rodzina.
Źródło Policja Bochnia
Komentarze
Reklama