- Od wczoraj poszukujemy turysty, który zaginął w górach. Nie ma z nim kontaktu od soboty od rana. Ostatni ślad, jaki mamy, to zdjęcie wysłane do znajomej z Chudej Przełączki w sobotę ok. godz. 8.20. Tam się ślad urywa i nie mamy żadnej informacji więcej. To jest szlak prowadzący z Doliny Kościeliskiej na Czerwone Wierchy - informuje Krzysztof Długopolski, ratownik dyżurny TOPR.
W poszukiwaniach w Tatrach udział bierze 20 ratowników.
W poniedziałek ratownicy prowadzili poszukiwania z pokładu śmigłowca. Dzisiaj z powodu złych warunków pogodowych ratownicy wyruszyli pieszo. W poszukiwaniach mieli wykorzystać także drony.
Niestety pogoda nie sprzyja poszukiwaniom ze względu na ograniczoną widoczność oraz padający śnieg. Warunki turystyczne są typowo zimowe. - Mamy drugi stopień zagrożenia lawinowego i tego śniegu jak obiecują meteorolodzy będzie przybywać. Jest pełna zima. Wybierając się w góry musimy wyposażyć się w raki, czekan i lawinowe ABC - apeluje do turystów ratownik TOPR Krzysztof Długopolski.
ms/
28.11.2023 | Czytano: 254
Bardzo trudne warunki w górach
W górach panują trudne warunki. W Tatrach trwają poszukiwania turysty, który w sobotę wybrał się w samodzielną wyprawę na Czerwone Wierchy. Na Babiej Górze ze względu na warunki pogodowe zamknięto szlak z Markowych Szczawin na Diablak - Akademicką Perć.
fot. Marcin Szkodziński
Komentarze
Reklama