W filmie oprócz głównego bohatera, czyli Kazimierza Tischnera, pojawią się m.in. Marian Gromada, ks. Adam Boniecki, biskup Tadeusz Pieronek, profesor Jacek Popiel, czy … artysta kabaretowy, jeden z twórców krakowskiej formacji Chatelet Adam Grzanka.
- Trochę szkoda, że schodzimy z planu, bo bardzo się zżyliśmy, sami ze sobą, z panem Kazimierzem, z tym wszystkim co było i jest nadal związane z ks. Tischnerem, oraz jego przesłaniem. Poza tym zżyliśmy się ze wszystkim napotkanymi ludźmi, którzy pytali co robimy i okazywało się że każdy z nich ma swoją prywatną historię na film o ks. Profesorze. To o czym mówiłem na początku, że ekipa filmowa na okres zdjęciowy staje się rodziną i w tej rodzinie każdy musi się dobrze czuć. To się udało! Udało się również wysłać w świat sygnał, że nowe pokolenie nie zapomina o takich autorytetach jak ks. Profesor Tischner, że młode pokolenie chce Kościoła otwartego, gdzie ks. Adam Boniecki mam prawo głosu! Piękne jest to, że dostaliśmy masę pozytywnych sygnału zwrotnych od ludzi z całej Polski!- mówi Szymon J. Wróbel i dodaje – Z pracy na planie oprócz niezwykłej życzliwości napotkanych ludzi, pracy z moją najlepszą ekipą, pięknych krajobrazów, mądrości i humoru bijącego od Pana Kazimierza Tischnera, najbardziej zapamiętam ponowne spotkanie z ks. Adamem Bonieckim. Bardzo emocjonalne, pełne refleksji, to co mówił w naszej prywatnej rozmowie, jak również to co powiedział przed kamerą o ks. Tischnerze. Niezwykłe. Byłem wzruszony i cieszę się, że widzowie w kinie również będą mogli to usłyszeć. Kończymy zdjęcia, ale jeszcze dużo pracy przed nami. Oczekiwania wobec tego filmu są bardzo duże, czujemy to i wiemy że nie możemy nikogo zwieść.
Ten film to nietypowe spojrzenie na historię ks. Józefa Tischnera. Głównym bohaterem filmu jest Kazimierz Tischner, brat księdza Józefa na którego spadło brzemię kultywowania dobytku swojego brata. Wraz z Panem Kazimierzem widz wybiera się w podróż. W trakcie tej podróży zwiedza miasta, miejsca które związane były z księdzem Józefem i w których do dziś można usłyszeć góralską muzykę! Film zaskakuje, wzrusza i pokazuje, że Tischner ciągle jest obecny wśród nas.
Jednym z honorowych patronów tego film jest Andrzej Kucharczyk (dyrektor krakowskiego centrum kinowego ARS).
opr. s/ zdj. Dorota Ankudowicz
25.11.2012 | Czytano: 147
Ostatni klaps na planie filmu „Jego oczami” padnie we wtorek w Nowym Targu
We wtorek w Nowym Targu padnie ostatni klaps na planie filmu dokumentalnego Szymon J. Wróbel „Jego oczami”. Zdjęcia do tej niezależnej produkcji zaczęły się początkiem października. Na samym początku miały potrwać 5 dni, przedłużyły się do 12 dni zdjęciowych.
Źródło Tworcy filmu
Komentarze
Reklama