Dane te są dostępne tutaj: ww.pgi.gov.pl/centrum-geozagrozen
Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego obecnie realizuje badania zapadlisk na obszarze oddziaływania KWK Siersza w Trzebini. Zadanie to wykonywane jest na prośbę podsekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, głównego geologa kraju dr. Piotra Dziadzia, w ramach zadań państwowej służby geologicznej pn. „Wsparcie działań Ministra właściwego ds. środowiska oraz innych organów administracji państwowej w postaci: ekspertyz, opinii, analiz, raportów, recenzji, prezentacji i innych w zakresie geologii” oraz „Interferometryczny Monitoring Powierzchni Terenu Polski (InMoTeP) – etap II”. Oba zadania finansowane są ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W wyniku dotychczasowych badań opracowano "Raport wstępny z prac analitycznych o deformacjach terenu w Trzebini, obejmujący obszar cmentarza komunalnego przy ulicy Jana Pawła II w Trzebini i tereny przyległe”. Raport ten omawiany był na ostatnim posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, który odbył się w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie (https://muw.pl/PressArticlePage.aspx?id=14722). Raport ten jest również opublikowany na podstronie dedykowanej zapadliskom w Trzebini: https://www.pgi.gov.pl/zapadliska.html.
Lokalizacja zinwentaryzowanych w Raporcie zapadlisk znajduje się na Portalu Mapowym PIG-PIB.
Zgłaszać zapadliska można za pośrednictwem adres mailowego lub numeru telefonu:
e-mail: zapadliska@pgi.gov.pl
tel. 12 290 1385 (Kraków); 22 45 92 224 (Warszawa).
Także o tym aspekcie – bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami – mowa była na Wojewódzkim Zespole Zarządzania Kryzysowego.
– Wyniki i dotychczasowe działania służb publicznych są w pełni transparentne i ogólnodostępne. Umożliwia to specjalna podstrona portalu "Centrum Geozagrożeń" dedykowana zapadliskom w Trzebini. Badania ekspertów Państwowej Służby Geologicznej są kontynuowane, a ich ustalenia prezentowane opinii publicznej – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Reklama