Mistrz wrócił do domu (zdjęcia)

Podczas spotkania z kibicami mistrz opowiadał o nielekkiej drodze do tytułu Mistrza Świata, o wzlotach i upadkach, o trudach codziennych treningów i wreszcie o samym zwycięstwie.

- Skromny, uśmiechnięty, skory do żartów - Mistrz Świata - A jednocześnie dobry sąsiad, kolega ze szkolnych murów , uczeń... - tak o Witoldzie Skupniu mówili witający go przyjaciele, sąsiedzi i kibice.

- Latami, jako mieszkańcy obserwowaliśmy Twoje treningi; wielokrotnie mijaliśmy Cię o zmroku, w deszczu czy mrozie jadąc w ciepłym samochodzie. Dzisiaj, jako mieszkańcy jesteśmy dumni z tego co osiągnąłeś ciężką pracą...dziękujemy za to jak pięknie reprezentujesz nasze Kluszkowce i cała gminę. Jesteś inspiracją...do przodu Witold Skupień, masz w nas wiernych kibiców. Dziękujemy! - nie kryli wzruszenia zebrani.

jd/ fot. Aneta Markus, fb Witolda Skupnia