Sobota, 21 grudnia | Imieniny: Tomasza, Piotra, Tomisława
16.11.2022 | Czytano: 228

Ponad 1000 stron historii 1 Pułku Strzelców Podhalańskich

Dzisiaj odbyła się promocja książki „Sądecki garnizon i jego żołnierze 1927-1932” autorstwa prof. Jerzego Gizy. To trzeci tom dzieła, liczący ponad 1000 stron i zawierający kilkaset biogramów żołnierzy.

Ponad 1000 stron historii 1 Pułku Strzelców Podhalańskich
Książka ukazała się dzięki wsparciu m.in. władz Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu, a patronat honorowy nad jej wydaniem sprawował starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski. Spotkanie odbyło się w koszarach Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Gości spotkania witał gen. bryg. SG Stanisław Laciuga - komendant Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, który podziękował za wybór jednostki KOSG na promocje książki oraz pogratulował profesorowi Jerzemu Gizie uporu i determinacji przy tworzeniu publikacji.

- Pan profesor Jerzy Giza wykonał wielką i ciężką pracę, poświęcając energię i czas na napisanie takiego dzieła. I nie jest to koniec, bo profesor ma już materiały na czwarty tom – mówił starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski. - Ogromnie mnie cieszy, że promocja książki przypada w listopadzie, kiedy obchodzimy rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Powstanie 1 Pułku Strzelców Podhalańskich datujemy na 31 października 1918 roku. W 1939 roku, Pułk odegrał wielką rolę w obronie naszych granic, ale po zwycięstwie Niemiec został zlikwidowany w 1939 roku. Rekonstrukcja nastąpiła w 1944 roku w ramach Akcji Burza, którą ogłosiła Armia Krajowa, ale już rok później, 1 PSP został rozwiązany i zniknął na długie lata. Tym ważniejsze jest przypominanie jego historii. Zakupione przez nas egzemplarze książki trafią niebawem do bibliotek na całej Sądecczyźnie – na pewno wiele osób chętnie po nią sięgnie.

Starosta nawiązał do historii Polski.

- Musimy pamiętać, że wolność nie jest nam dana na zawsze. Trzeba o nią dbać. Powinniśmy też pamiętać, że w czasach przed rozbiorami byliśmy potęgą, w XVII wieku powierzchnia naszego kraju to prawie milion kilometrów kwadratowych, silna armia, zwycięskie bitwy. Jednak w wyniku działań możnych i szlachty, prywaty, braku reform, liberum veto dającego prawo każdemu z posłów biorących udział w obradach Sejmu do zerwania ich i unieważnienia podjętych na nim uchwał, brak nakładów na wojsko - to wszystko sprawiło, że w 1772 nastąpił pierwszy rozbiór Polski, a po nim dwa następne. Tym samym zniknęliśmy z mapy Europy i świata na 123 lata. Tylko dzięki niezłomnemu duchowi, patriotyzmowi, religii, która zawsze była podstawą funkcjonowania narodu polskiego oraz dzięki zachowaniu języka i kultury pielęgnowanych pod zaborami, udało się odzyskać niepodległość w 1918 r. i doprowadzić do odrodzenia państwa Polskiego. Oczywiście nie udałoby się to bez walki. Ważne jest, żebyśmy pamiętali najważniejsze wydarzenia z historii Polski, również te tragiczne, oraz to, dlaczego do nich doszło. Bezpieczeństwo jest jedną z najważniejszych potrzeb człowieka. Jeśli mamy bezpieczne państwo, możliwy jest w nim rozwój społeczny i gospodarczy. Nasz rząd zwiększa nakłady na obronność, kupuje najnowocześniejszy sprzęt do obrony granic. Państwo musi być silne, również militarnie – z takim państwem wszyscy się liczą. Dobrze, że ten rząd inwestuje w bezpieczeństwo naszego kraju – mówił starosta Marek Kwiatkowski.


Starosta, dziękując w imieniu Rady i Zarządu Powiatu Nowosądeckiego za kolejny tom dzieła, wręczył prof. Jerzemu Gizie obraz autorstwa Wacława Jagielskiego.

Prof. Jerzy Giza, chcąc uhonorować osoby dbające o pamięć 1 Pułku Strzelców Podhalańskich wręczył im „Patenty strażnika pamięci narodowej”. Jeden z nich otrzymał starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski „za kultywowanie tradycji żołnierskiej 1 Pułku Strzelców Podhalańskich zapisanej złotymi zgłoskami w księdze chwały oręża polskiego”. Profesor wręczył je również ppłk. Marcinowi Samburskiemu (dowódcy 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa), st. chor. szt. Jackowi Mokrzyckiemu (starszemu podoficerowi dowództwa Batalionu 21 Batalionu Logistycznego im. gen. Bryg. Jerzego Kazimierza Dobrodzickiego z Rzeszowa), Arturowi Czerneckiemu (radnemu Nowego Sącza), Bogdanowi Sekule (działaczowi niepodległościowemu, sportowemu i społecznemu) oraz wydawcy książki „Sądecki garnizon i jego żołnierze 1927-1932” - dr. Mariuszowi Sierpniowi.

Spotkanie prowadził Leszek Zakrzewski - prezes nowosądeckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, który opowiedział o autorze publikacji i jego dziele.

- Pan profesor Jerzy Giza cały czas się rozwija, poszukuje i bada – mówił Leszek Zakrzewski. – Jego prace żyją, są na bieżąco uzupełniane, a wydania - cały czas wznawiane. Żadna inna jednostka nie ma chyba tak dobrze udokumentowanej historii jak właśnie 1 Pułk Strzelców Podhalańskich. W książce, oprócz setek nazwisk, znalazło się wiele ciekawostek z życia miasta i regionu, ale też z życia samego garnizonu. Trafiali do niego poborowi z różnych miejsc, czasami analfabeci, wychowani w różnych rodzinach i różnej wierze. Tutaj byli uczeni i wychowywani, tutaj mogli bez przeszkód brać udział w modlitwach swoich wyznań. Wojsko brało czynny udział w życiu miasta. To była więź, ci ludzie wywodzili się stąd. Cieszę się, że powstał kolejny tom dzieła i niecierpliwie czekam na kolejne.

Dzisiejsze spotkanie uświetnił występ zespołu Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej.

W promocji książki wzięli udział m.in. starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski, przewodniczący Rady Powiatu Nowosądeckiego Roman Potoniec, wicestarosta nowosądecki Antoni Koszyk, członek Zarządu Zofia Nika, radni powiatowi: Anna Radzik, Antoni Poręba, dyrektorzy wydziałów i pracownicy Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu. Nie zabrakło oczywiście przedstawicieli KOSG na czele z gen. bryg. SG Stanisławem Laciugą – komendantem KOSG oraz rodzin żołnierzy 1 PSP: Tadeusza Gizy (syna gen. Józefa Gizy), Beaty Szarek-Gizy, Jacka Palucha, Marii Kanikuły. Obecni byli również uczniowie z Zespołu Szkół w Marcinkowicach.

Ponadto przybyli przedstawiciele wojska i służb mundurowych: ppłk Rafał Iwanek - szef szkolenia 21. Brygady Strzelców Podhalańskich im. Gen. bryg. Mieczysława Boruty-Spiechowicza z Rzeszowa, ppłk Marcin Samburski - dowódca 1. Batalionu Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa, mjr Jan Rosiek - dowódca 114 Batalionu Lekkiej Piechoty w Limanowej, mjr. SG Paweł Grabarek – komendant Placówki Straży Granicznej w Tarnowie, st. chor. szt. Jacek Mokrzycki – Starszy Podoficer Dowództwa Batalionu 21 Batalionu Logistycznego im. gen. bryg. Jerzego Kazimierza Dobrodzickiego z Rzeszowa, mł. chor. Dariusz Hudzik – podoficer 18 Dywizji Zmechanizowanej, żołnierz 21 Batalionu Logistycznego im. gen. bryg. Jerzego Kazimierza Dobrodzickiego z Rzeszowa, mł. insp. mgr Adam Bukański – I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Nowym Sączu, st. bryg. Bogdan Gumulak – zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Wydarzenie przygotowali pracownicy Biura Promocji i Wspierania Organizacji Pozarządowych Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu na czele z dyrektor Justyna Tokarczyk przy współpracy z Karpackim Oddziałem Straży Granicznej w Nowym Sączu i sądeckim oddziałem Polskiego Towarzystwa Historycznego.

Fot. Maria Olszowska

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl