Na termin II. Największej Góralskiej Majówki w Polsce, która miała się odbyć w maju, miała wpływ sytuacja epidemiologiczna i związane z nią obostrzenia. - Tegoroczna Największa Góralska Majówka jest hołdem złożonym Janowi Pawłowi II z okazji 101. rocznicy jego urodzin. Pragniemy tym widowiskiem ponownie podziękować Ojcu Świętemu za jego pontyfikat, który towarzysząc nam po dzień dzisiejszy zarówno w modlitwie jak i codzienności, odbił swoje piętno na życiu kilku pokoleń Polek i Polaków. Wyrazem wdzięczności za służbę Jana Pawła II jest również najnowsza płyta Małej Armii Janosika pt. "Jan Paweł II – Przyjaciel Podhalańskiej Ziemi" - wyjaśnia Damian Pałasz, lider zespołu.
W tym roku dopisała pogoda, więc na Błonia Rabiańskie przyszły tłumy widzów. - Kilka lat temu te Błonia Rabiańskie nie miały jeszcze celu, ale cel się zrodził i bardzo się z tego cieszę - mówił wójt Andrzej Dziwisz, witając gości. - Na pewną tę tradycję trzeba podtrzymywać, podtrzymywać wartości Jana Pawła II, bo tego we współczesnym świecie, brakuje nam.
Nie przybył do Raby Wyżnej kardynał Stanisław Dziwisz, którego zatrzymały w Krakowie obowiązki związane z jubileuszem piątej rocznicy Światowych Dnie Młodzieży w Krakowie. List od niego, skierowany do uczestników i organizatorów wydarzenia, odczytał ksiądz proboszcz Dariusz Ostrowski.
II. Największą Góralską Majówkę w Polsce rozpoczęły odśpiewane po góralsku pieśni maryjne, po których Mała Armia Janosika zaprezentowała utwory ze swojej kolejnej płyty. W programie koncertu znalazły się fragmenty przemówień papieża-Polaka oraz - wyświetlana na ścianie kościoła - animacja ukazująca jego pontyfikat.
Wieczór zakończył Apel Jasnogórski oraz symboliczne rozpalenie watry.
s/r/ zdj. Piotr Kuczaj
Reklama