Jak mówią świadkowie, pożar jest ogromny. Płoną zabudowania mieszkalno-gospodarcze na odcinku kilkudziesięciu, może nawet stu metrów - domy, stodoły, stajnie. Dym nad Nową Białą widać nawet w Bukowinie Tatrzańskiej. Z ogniem walczą dziesiątki strażaków i jednostek OSP. Jednostki są ściągane z całego Podhala. Zadysponowano też śmigłowiec. Walka jest jednak bardzo trudna m.in. ze względu na wiatr.
Takie pożary nawiedzają Spisz co kilka lat. W 2018 roku w nocnym pożarze przy ulicy Floriana w Nowej Białej spłonęło 6 drewnianych, częściowo murowanych zabudowań gospodarczych stojących w zwartej zabudowie jeden koło drugiego. Ogień lekko opalił dwa domy mieszkalne, w jednym elewację, w drugim dach. W 2009 spłonęło w Nowej Białej dziewięć stodół.
Dym widać w okolicznych wioskach. Od czytelników dostajemy pierwsze zdjęcia z pożaru.
[YOUTUBE]vGKkI221a7M[/YOUTUBE]
[YOUTUBE]HPFEPWWIZB0[/YOUTUBE]
Pożar widać z Nowego Targu.
r/ zdj. Krzysztof Garbacz