- Ostatnio nie prowadzono prac przy drążeniu tunelu z powodu braku stalowych profili, które miał dostarczyć włoski podwykonawca - mówi Iwona Mikrut z GDDKiA. - Profile te instalowane są na łuku tunelu ( tzw. kalocie) i stanowią część konstrukcyjną obudowy, wzmacniają sklepienie. Obudowa robiona jest na bieżąco, po wydrążeniu określonej ilości tunelu. W przyszłym tygodniu drążenie tunelu zostanie wznowione, ponieważ transport z profilami dotarł do Naprawy - zapewnia.
Jak dodaje, za tydzień planowane jest rozpoczęcie wiercenia pali wielkośrednicowych, których zadaniem będzie zabezpieczenie osuwisk usytuowanych przy południowym wlocie do tunelu. Po zabezpieczeniu osuwisk będzie można rozpocząć drążenie czwartego otworu. Do tej pory w sumie wydrążono 2087 m tunelu pod Małym Luboniem, wykonano 1807 m obudowy tunelu po linii łuku i w poziomie 2041 m obudowy.
Przypomnijmy, iż jesienią zeszłego roku firma Astaldi złożyła we włoskim sądzie wniosek o ochronę przed wierzycielami. Z powodu kłopotów finansowych spółka wypowiedziała już w Polsce trzy kontrakty kolejowe. Astaldi deklaruje jednak, że dokończy budowę 2-kilometrowego tunelu pod Luboniem Małym, czyli drugiego odcinka nowej zakopianki z Lubnia do Rabki-Zdroju.
r/
05.02.2019 | Czytano: 186
Wstrzymane roboty przy budowie tunelu na Zakopiance
Firm Astaldi wstrzymała drążenie tunelu pod Luboniem Małym. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie uspokaja jednak, że włoska firma nie porzuciła placu budowy drugiego odcinka drogi ekspresowej S7, przestoje są tylko tymczasowe, a do wiercenia robotnicy wrócą niebawem.
Komentarze
Reklama