Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR pomagali narciarzowi, którzy zjeżdżając z Turbacza w stronę Obidowej, zamiast jechać trasą, w rejonie polany Gorzec zjechał w dolinę bezpośrednio przez las. Niestety, z uwagi na głęboki śnieg i trudny teren nie mógł przedrzeć się przez śnieg i utknął w przysypanym młodniku.
Narciarz wezwał na pomoc ratowników. Był przemęczony i nie był w stanie powrócić do trasy narciarskiej. Na pomoc wyruszyło czterech ratowników na skuterach śnieżnych, którzy wydostali narciarza ze śnieżnej pułapki i zwieźli go do doliny.
Źródło: GP GOPR, r/ zdjęcie GP GOPR / Facebook
Reklama