Informację o awarii kolejki linowej z Hali Skrzyczeńskiej na Zbójnicką Kopę w Szczyrku ratownicy Beskidzkiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali w poniedziałek około południa.
Awaria uniemożliwiła ponowne uruchomienie kolejki, na której było około 30 osób. Konieczna była ewakuacja techniką alpinistyczną
Kolejka na Zbójnicką Kopę to najnowsza tego typu inwestycja w Szczyrku. Wozi narciarzy od zeszłego weekendu. Jak wyjaśnia Beata Markiewicz z ośrodka Szczyrk Mountain Resort, przyczyną zdarzenia nie była usterka kolejki, ale gwałtowny spadek temperatury i oblodzenie urządzeń na górnej stacji, co doprowadziło do awaryjnego zatrzymania.
Reklama