Jak co roku, chętnych do próbowania małopolskich smaków nie zabrakło. Na placu Wolnica mogli oni spróbować tego, co w Małopolsce najlepsze – królowały miody, sery, wędliny. Do zakupów na tradycyjnych stoiskach inspirowały szczególnie gwiazdy z branży kulinarnej – Andrzej Polan, wybitny kucharz i ambasador festiwalu, a także Dominika Wójciak – zwyciężczyni programu Master Chef i popularna blogerka kulinarna. To oni udowadniali, że z regionalnych produktów można wyczarować niebanalne dania – jak choćby pyszną przekąskę z obwarzanka, z masłem rzuchowskim, nowosądeckim miodem spadziowym, orzeźwiającym ogórkiem i miętą, którą przygotował w festiwalowej kuchni Andrzej Polan. Ambasador małopolskich smaków zachęcał też do powrotu do smaków dzieciństwa, przygotowując wspólnie z marszałkiem Jackiem Krupą tzw. blachorze, czyli placki wypiekane na blaszce. Na słodki podwieczorek Polan wyczarował z kolei prawdziwy rarytas wśród wakacyjnych smaków: z dojrzałych malin z Brzeznej powstała zupa malinowa podawana na zimno z kawałkami arbuza, smażonym biszkoptem, serem twarogowym i listkami mięty.
Gdy przyszła pora kolacji, festiwalową kuchnię przejęły kucharki z Koła Gospodyń Wiejskich w Krzeszowicach, które przygotowały polewkę z ziemniakami.
Choć na Małopolskich Festiwalu Smaku króluje przede wszystkim dobra kuchnia, w Krakowie nie zabrakło też innych atrakcji. W strefie zabaw dla dzieci najmłodsi uczestnicy festiwalu odkrywali frajdę z jazdy na konikach bujanych, wyplatania wianków, zabaw ze zbożami, czy malowania glinianych figurek. Niecodzienną atrakcją było także samodzielne ubijanie masła pod okiem pań z Koła Gospodyń Wiejskich z Krzeszowic, a następnie degustacja własnego wyrobu na kromce wiejskiego chleba.
Przez cały dzień trwał konkurs na najsmaczniejszy produkt dla wystawców obecnych na Małopolskim Festiwalu Smaku. Publiczność oraz jury degustowali zgłoszone produkty i wybrali swoich faworytów, którzy na zakończenie otrzymali nagrody specjalne.
opr. s/ zdj. UMWM