Policja straciła cierpliwość do nieodpowiedzialnych motocyklistów urządzających na drodze publicznej rajdy

Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu zapowiedziała w kwietniu, że obejmuje Patelnie specjalnym nadzorem. Fani szybkich motocykli, którzy zjeżdżają się tu od kilku lat, przegięli w połowie tamtego miesiąca, kiedy to do Chabówki zjechało się około tysiąca motocyklistów i na serpentynach urządzili sobie zawody. Motocykliści potraktowali Patelnie jak tor wyścigowy. Blokowali przejazd samochodom, doszło też do wypadku, który mógł się skończyć tragicznie dla osób postronnych.

To przelało czarę goryczy i policja, przy dużym poparciu społecznym, postanowiła rozprawić się z motocyklistami z Patelni. Ten weekend był kolejnym z rzędu, kiedy to na Patelnie pilnować porządku przyjechali policjanci z kilku komend z południowej Małopolski - łącznie 44 funkcjonariuszy z KPP Nowy Targ, KPP Zakopane, KPP Sucha Beskidzka, KWP w Krakowie oraz KP Rabka-Zdrój

Efekt to 83 kontrole. Policjanci sprawdzili 19 motocyklistów, 59 kierujących pojazdami oraz 5 pieszych. Na motocyklistów nałożonych zostało 7 mandatów karnych, między innymi za przekroczenie dozwolonej prędkości, brak uprawnień do kierowania oraz stan techniczny pojazdów. Na kierujących pojazdami nałożono 57 mandatów karnych za przekroczenie dozwolonej prędkości oraz 4 mandaty karne na osoby piesze, miedzy innymi za używanie słów wulgarnych oraz zanieczyszczanie miejsca publicznego.

Dodatkowo w weekend na Patelniach pojawili się pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie. Żeby utrudnić motocyklistom przejażdżki po zakrętach, w sobotę i niedzielę malowali tu pasy. Pomogło. Na Patelniach nie było ani tłumów ani wyścigów.



r/ zdj. Piotr Kuczaj