Zobacz więcej
"Jezus Chrystus swym zmartwychwstaniem przezwyciężył grzech, śmierć i szatana. Tajemnica Jego Zmartwychwstania, którą symbolizuje i jednocześnie ukazuje jego pusty grób, sprawia że z wielką nadzieją patrzymy na siebie i na swoje przeznaczenie - na przyszłość: z nadzieją, że nie kończy się wszystko zwykłym, typowym dla świata materii przemijaniem. Jeśli razem umieramy z Chrystusem – to i razem z nim Zmartwychwstaniemy" - powiedział metropolita.
"I tej radości Chrystusa Zmartwychwstałego życzę państwu z całego serca, wraz z błogosławieństwem pokarmów, którymi będziemy się dzielili jutrzejszego ranka, bo one mówią o życiu" - zakończył abp Jędraszewski.
W Wielką Sobotę na rynku przed Bazyliką Mariacką, dzięki uprzejmości księdza infułata Dariusza Rasia, jak co roku od wielu lat, odbyła się szczególna uroczystość. Na zaproszenie prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego przybyli – obok władz miasta – znane i lubiane przez krakowian osobistości. Metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski poświęcił koszyczki z wielkanocnymi pokarmami. Licznie zgromadzili się mieszkańcy, turyści i przybysze z różnych stron świata.
Prowadzący – Lidia Jazgar i dyrektor Biblioteki Piosenki Polskiej Waldemar Domański, rozmawiali na świąteczne tematy, wśród których, jak zawsze, wiele uwagi poświęcono wielkanocnym zwyczajom i potrawom, a tego roku w szczególności babom wielkanocnym. Obok stołu z wielkanocnymi wspaniałościami kulinarnymi, przygotowanego przez znakomitą krakowską restaurację „Pod Aniołami”, tym razem można było także podziwiać wyjątkową kolekcję zabytkowych ceramicznych form do pieczenia bab. Właściciel restauracji, Jacek Łodziński, etnograf z zamiłowania i wielki orędownik staropolskich tradycji, opowiedział o zwyczajach i metodach wypieku wielkanocnych bab według dawnych receptur. Kulminacyjnym punktem uroczystości był oczywiście moment poświęcenia przyniesionych pokarmów.
Przybyli mogli też liczyć na dodatkowe atrakcje, konkursy niespodzianki, tradycyjne kukiełki i jaja gotowane w cebuli – rozdawane po święceniu. Dary z wielkanocnego stołu odebrali bracia albertyni dla prowadzonej przez nich kuchni dla ubogich i potrzebujących.
Tomasz Cichocki i materiały prasowe Urzędu Miasta Krakowa