Wręcz przeciwnie, wynik otworzyli Tyszanie których dominacja widoczna była coraz bardziej z każda minutą spotkania. Szarotki które do spotkania podeszły po serii siedmiu ćwierćfinałowych spotkań z JKH GKS Jastrzębie nie znalazły sposobu na lidera tabeli i ostatecznie przegrały 4 do 0
GKS Tychy - TatrySki Podhale Nowy Targ 4:0 (1:0, 0:0, 3:0)
1:0 Bryk – Kotlorz (2:38 w przewadze)
2:0 Komorski – Pociecha – Klimenko (43:33 w przewadze)
3:0 Komorski - Ciura – Górny (47:46 sześciu na pięciu)
4:0 Szczechura – Cichy (52:58 w przewadze)
GKS: Murray; Pociecha – Ciura, Bryk – Górny, Kotlorz – Huovinen, Kolarz – Jachym; Galant – Kalinowski – Witecki, Klimenko – Mentiuk – Bagiński, Rzeszutko – Cichy – Szczechura, Jeziorski – Komorski – Kogut. Trener Andriej Gusow.
Podhale: Odrobny (52:58 B. Kapica); Sulka – Samarin, Jaśkiewicz – Tomasik, K. Kapica – Pichnarczik, Wojdyla - Mrugała; Kolusz – Ogorodnikow – Biezais, M. Michalski – Zapała – Różański, Wielkiewicz – Neupauer – Siuty, Svitac – Kondraszow – Podlipni. Trener Aleksandrs Belavskis.
wo/
Reklama