Jest to swoista podróż po historii życia codziennego nowohucian, pokazanego przez pryzmat lokali gastronomicznych.
Pokazano na niej dawne lokale gastronomiczne. To okazja do wędrówki w czasie tropem barów mlecznych, barów szybkiej obsługi i typu szwedzkiego, poprzez stołówki hutnicze, Kasyno Huty im. Lenina, kawiarnie i restauracje.
Warto dodać, że pierwszy działający do dzisiaj Centralny – najbardziej znany bar mleczny w Nowej Hucie, powstał w 1956 roku. Ale nie tylko, bo wystawa pokaże też inne istniejące i nieistniejące bary. Do ciekawszych miejsc tego typu należały, otwarty w 1958 roku, bar Bachus – pierwszy bar samoobsługowy na terenie Nowej Huty – oraz bar typu szwedzkiego Marten, otwarty w 1964.
Osobną i ważną częścią ekspozycji jest opowieść o nowohuckich kawiarniach i kulturze kawiarnianej. Pierwszą nowohucką kawiarnią była, Stylowa, otwarta 14 lipca 1956 roku. Do ciekawszych obiektów, zgromadzonych w tej części wystawy, oprócz bogatej ikonografii i elementów umeblowania należą pamiątki z pracy w tym lokalu przekazane przez jedną z pierwszych nowohuckich kelnerek panią Helenę Pietrzykowską.
Przypomniano też inne kawiarnie takie jak Krasnoludek, a później Mozaika, Lajkonik i Kokosanka. Dowiemy się także jak spędzali popołudnie, wieczór w kawiarniach pierwsi nowohucianie w latach 50., a jak bawiły się ich dzieci w latach 60 i 70. XX w. Do jakiej muzyki tańczono, co zamawiano, jak wyglądały te lokale. Na wystawie odtworzone zostało wnętrze kawiarni Mozaika.
Dużo uwagi poświęcono nowohuckim restauracjom, zaczynając od najstarszej noszącej nazwę Gigant - w 1956 r. przemianowaną na Lotos- otwartą 22 lipca 1952 r. Za najbardziej elegancką restaurację w Nowej Hucie uchodziła Arkadia otwarta 30 grudnia 1957 roku. Już następnego dnia odbyło się w niej barwne, sylwestrowe widowisko, jakim był pierwszy Bal z Fiołem, który współtworzyli aktorzy. Bal wyróżniał się przede wszystkim oryginalnymi strojami, a jego urządzanie z czasem stało się zwyczajem restauracji. Arkadia była dwupoziomowym lokalem z antresolą, parkietem do tańca, mogącym pomieścić 300 gości. Przywołujemy także pamięć o innym bardzo eleganckim lokalu Wiśle, a także innych restauracjach: Ludowej, Teatralnej, Halince-Jubilatce, Zachęcie czy Nowoczesnej.
Poznamy też miejsca o gorszej renomie, często owiane złą sławą. Nowohuckimi lokalami, w których piło się na umór były Oaza na osiedlu Wysokim oraz położony na przeciwko bar Orion na os. Kazimierzowskim, a także bar Ekspres przy ul. Kocmyrzowskiej. Od 1955 roku mieściła się tam restauracja Krakowianka z dansingiem. Potem lokal podzielono, z jednej części tworząc bar, a pozostałą przeznaczając na sklepy. Najgorszą opinię miała jednak restauracja Przysmak. W 1972 roku pisano w prasie, że w Przysmaku podaje się „bez względu na stan trzeźwości swoim konsumentom piwo i wódkę, chcąc szczycić się dużym utargiem”. Restauracja ta położona była w rejonie hoteli robotniczych, niektórzy przepijali w niej całe pensje nierzadko już w dniu wypłaty.
Tomasz Cichocki i materiały prasowe Muzeum Historycznego Miasta Krakowa
25.10.2017 | Czytano: 231
Dzieje Nowej Huty ukazane przez pryzmat lokali gastronomicznych (zdjęcia)
W oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Dzieje Nowej Huty odbył się dziś wernisaż wystawy "Bufet pod Kombinatem", której kuratorem jest Maria Wąchała-Skindzier. Ekspozycję będzie można oglądać do 8 kwietnia 2018 roku.
Komentarze
Reklama