- Budując program imprezy opieramy się przede wszystkim na domu rodzinnym i tradycjach z niego wynoszonych. Nie ma rodziny góralskiej, która czymś ważnym dla kultury się nie zasłużyła. W jednej się gra, w drugiej szyję się kierpce, w trzecie portki, w czwartej szyję się ubrania kobiece, w piątej wyszywa się koszule - mówi wójt Poronina, Bronisław Stoch. - To wszystko stanowi piękny dorobek łączący się w całość - dodaje.
Podczas dwóch dni na scenie w Poroninie będzie można zobaczyć cały dorobek kultury góralskiej, która przez przyjezdnych często odbierana jest jako coś egzotycznego. Wójt zaznacza także, że są osoby, które dostrzegają tą głęboko zakorzenioną kulturę i wręcz zazdroszczą jej.
Poroniańskie Lato ma także wymiar edukacyjny. W piątek wieczorem w świetlicy Gminnego Ośrodka Kultury otwarto wystawę "Dudaskie nucicki" Piotra Majerczyka oraz "Mistrzowskie profile" Szymona Wasilaka. Można było także posłuchać najnowszych wierszy Marii Stoch z tomiku "Wiyrse i śpiywki".
ms/ zdjęcia Marcin Szkodziński
22.07.2017 | Czytano: 452
Trwa 43. Poroniańskie Lato (zdjęcia)
W Poroninie oficjalnie otwarto trzydniowe święto muzyki, tańca, śpiewu i dobrej zabawy. Na scenie odbywają się występy zespołów z Podhala, kraju i zagranicy. Odbędą się także konkursy na najpiękniejszy w warkocz i na honielnika. Zobaczyć będzie można także pasowanie na prymistę oraz fragmenty tradycyjnego góralskiego wesela.
Źródło podhale24
Komentarze
Reklama