Zobacz więcej
"Już wiadomo, że kierowca BOR jechał za szybko, przeciął podwójną ciągłą i nie stosował odpowiednich odstępów pomiędzy pojazdami w kolumnie. Problematycznym dla samego kierowcy, ale także jego przełożonych, ma być też czas pracy. Według ustaleń, zaczął on służbę bardzo wcześnie i nie powinien w ogóle siadać za kierownicą" - podaje Radio Zet.