W całej Małopolsce strażacy interweniowali około 150 razy, a działania nadal trwają. Wichura spowodowała zerwanie dachów, dachówek, połamanie drzew, które spadały na drogi i utrudniały przejazd. W Małopolsce doszło również do uszkodzenia linii energetycznych - bez prądu jest 14 tysięcy odbiorców.
W podkrakowskich Zielonkach zerwany został dach z tamtejszego kościoła. Na wielu drogach leżały powalone drzewa.
W Zakopanem i okolicach, gdzie wiatr osiągał prędkość 75 km/h strażacy odnotowali 15 interwencji. W Tatrach wiało jeszcze mocniej, na Kasprowym Wierchu wiatromierze odnotowały 151 km/h.
Od rana pasażerowie w Krakowie zmagali się z utrudnieniami w komunikacji. Na ulicy Dietla w Krakowie silny wiatr zerwał dach z kamienicy. Ten spadł i uszkodził tramwajową sieć trakcyjną, na szczęście nikomu nic się nie stało. Od rana droga w tym miejscu była zablokowana, a tramwaje kierowane były na objazdy: Wadowicką, Kalwaryjską, Limanowskiego i Starowiślną.
W kilku miejscach w Krakowie zerwane zostały linie energetyczne, trwa usuwanie awarii.
opr. ab
Reklama