Zobacz więcej
- Przyjechaliśmy na trudny teren – skomentował trener solnych Krzysztof Kusia. – Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nie będzie łatwo. Na dzień dobry trafiliśmy na wicemistrza Polski. Stąd wynik jest, jaki jest.
Szkoleniowiec wielickich futsalowców jednak optymistycznie patrzy w ekstraklasową przyszłość swoich podopiecznych. – Nie mam do zawodników pretensji, błędy się zdarzają. Będziemy pracować nad ich poprawą – zapewnił.
Po pierwszej kolejce rozgrywej MKF Solne Miasto Wieliczka zajmuje 10 pozycję. Liderem tabeli ekstraklasy jest Gatta Zduńska Wola.
eł/fot. arch. MKF