Zobacz więcej
- Wszyscy krakowianie powinni mieć prawo udziału w najważniejszych świętach, ponad podziałami politycznymi – mówił marszałek Jacek Krupa. - Święto Niepodległości, które organizowaliśmy, to święto wielkiej radości dla każdego Polaka i powinno przebiegać w duchu wzajemnego zrozumienia, poszanowania i patriotyzmu - dodał. Jacek Krupa przypomniał również jeden z głównych zapisów porozumienia mówiący o tym, że na rzecz upamiętniania polskiej historii oraz w związku z rolą regionu i społeczności lokalnych w dziejach naszego narodu współpraca będzie się odbywać ponad politycznymi i społecznymi podziałami.
- W minioną niedzielę w Miechowie wojewoda małopolski był gościem dożynek organizowanych przez samorząd wojewódzki. Został przywitany w taki sposób jak powinno się to odbywać przy takich okazjach, z okazaniem należytego szacunku funkcji sprawowanej przed daną osobę – mówił Jacek Krupa i przekonywał, że organizacja świąt państwowych to jedno z wydarzeń, podczas których podziały polityczne nie powinny mieć znaczenia.
Marszałek przyznał, że w związku z pismem przesłanym przez wojewodę, nie jest w stanie powiedzieć jak będzie wyglądać zbliżające się wielkimi krokami Święto Niepodległości, którego organizację w Krakowie koordynowało do tej pory Województwo Małopolskie.
- Co prawda z prawnego punktu widzenia jednostronne wypowiedzenie złożone przez wojewodę wchodzi w życie dopiero po upływie 12-miesięcznego okresu wypowiedzenia, z terminem na koniec roku. Oznacza to, że formalnie jest ono ważne jeszcze do końca przyszłego roku – tłumaczy marszałek Krupa. – W praktyce jesteśmy jednak świadomi tego, że pismo wojewody może poskutkować tym, że służby mundurowe czy porządkowe nie przyjmą naszego zaproszenia do współpracy przy organizacji Święta Niepodległości – dodał marszałek.
opr.s/