Zobacz więcej
Jednak miasto to przede wszystkim ludzie. W rozmowie z Weronka Witos młodzi Niemcy zazanczyli, że było bardzo przyjaźnie. "Przez cały pobyt atmosfera była wesoła, a nasze rozmowy przepełnione śmiechem. Niesamowicie miło nas przywitano. Próbowaliśmy naprawdę sporo polskich potraw. Było dużo smakołyków, których nazw niestety nie potrafię wymówić" - uśmiechają się młodzi chrześcijanie zza Odry.
Na polskie potrawy zwróciły też uwagę młode Ekwadorki, również goszczące w Tarnowie. W rozmowie z Agnieszką Hulska przyznały, że jest niesamowite ! "W domu w którym mieszkamy jest mnóstwo pysznego jedzenia, owoców i warzyw, nawet cebula, której nie lubię tu bardzo mi smakuje. No i oczywiście pierogi, chyba nigdy nie jadłyśmy czegoś tak prostego i pysznego zarazem" - mówiła jedna młodych kobiet.
Pątniczki z dalekiej Ameryki zauważyły też inne, ważne w kontekście Światowych Dni Młodzieży cechy Polaków: "Macie fantastyczną kulturę, nieprawdopodobnie piękne kościoły. My także mamy bardzo ładne w Ekwadorze ale wasze nas zachwyciły. Widać jak ważna dla Polaków jest religia. Zaskoczyło nas też jak bardzo czysto jest w waszym kraju. No i coś najważniejszego, czujemy się tu bezpieczni, a to niezwykle ważne w dzisiejszych czasach. Poznaliśmy też fantastycznych ludzi, z którymi się zaprzyjaźniliśmy" - zaznaczyły.
fot. UM Tarnowa