Kto nie zdążył jeszcze zobaczyć „Męża mojej żony”, posmakować gwary Zeflika, zakochać się „na trzeciego” w Helence i zachwycić aktorskim popisem Strama- Franczyk miał jeszcze szansę.
20/21 lipca na Scenie Pod Ratuszem zagrano ostatnie spektakle tej wywołującej zawsze salwy śmiechu komedii Miro Gavrana. Bo śmiechu i radości w życiu i sztuce nigdy dosyć!
Sztuka była na afiszu 12 lat 3 miesiące i 19 dni.
Było to też po 12 latach nie tylko pożegnanie z tytułem, lecz również i Jacek Strama pożegnał z publicznością, gdyż wraz z końcem tego sezonu upływa jego kadencja jako dyrektora Teatru Ludowego.
Tomasz Cichocki