Zobacz więcej
Jak co roku – na program uroczystości złożyły się: ceremonia odznaczania, przemowy lokalnych i wojskowych władz poświęcone wzorcom patriotycznych postaw, koncert orkiestry wojskowej, pokaz kompanii reprezentacyjnej, salwa honorowa, wystawa uzbrojenia VI batalionu logistycznego, gratulacje dla szkół i opiekunów oraz tradycyjna wojskowa grochówka na zakończenie.
Organizatorem racławickiego Zlotu jest Wojewódzki Sztab Wojskowy w Krakowie, natomiast reprezentacje klas mundurowych zapraszają lokalne wojskowe komendy uzupełnień. Nowotarska WKU akurat zapewniła drużynie z „Venuleta” transport do Racławic i z powrotem.
W zawodach użyteczno-bojowych drużyny mundurowych szkół i organizacji proobronnych klasyfikowane są osobno, gdyż w skład tych drugich wchodzą często dobrze wyszkolone osoby po służbie zawodowej. 6-osobowe ekipy rywalizują podczas biegu terenowego na orientację, na dystansie 3 kilometrów, poruszając się według wskazań otrzymanych mapek i schematów. Bieg odbywa się w terenie o zróżnicowanej rzeźbie – pagórkowatym, płaskim, trawiastym, lesistym, z dość ostrymi podbiegami. W jednym z punktów tego maratonu drużyny poddawane są testowi wiedzy historycznej. Tego roku np. odpowiadały na pytania dotyczące: życia i dokonań Tadeusza Kościuszki, przebiegu i znaczenia bitwy pod Racławicami, III rozbioru Polski, historii Orderu Virtuti Militari. Inne konkurencje to: rzut granatem RG 42 w różnych postawach; ewakuacja i prowadzenie resuscytacji rannego; posługiwanie się środkami ochrony przeciwchemicznej, strzelanie z karabinu pneumatycznego.
Oceniający biorą pod uwagę zarówno punkty uzyskane podczas wykonywania zadań, jak i czas ukończenia biegu. W klasyfikacji ogólnej 10-ciu szkolnych drużyn biorących udział w zawodach, ekipie „Venuleta” (z jednym uczniem klasy I i pięcioma uczniami klasy II wojskowo-pożarniczej) zaledwie 40 sekund brakło do I, a 38 sekund do II miejsca. Świadczy to o wysokim i wyrównanym poziomie zmagających się w Racławicach drużyn. Nowotarskiej reprezentacji dobrze poszły bieg, test historyczny i udzielanie pierwszej pomocy, słabiej natomiast rzut granatem. Ale w przyszłym roku – jak życzyła nowa pani kurator oświaty w Małopolsce, Barbara Nowak, życzliwie rozpoznając gospodarzy niedawnego pokazu musztry paradnej na rynku – powinni się oni podnieść przynajmniej o jedno miejsce na racławickim podium.