Zobacz więcej
pk/r/ zdjęcia Piotr Korczak
Szybowiec z 55-letnim pilotem ze Słowacji awaryjnie lądował w polach koło bacówek w rejonie Doliny Białego Potoku, między dolinami Chochołowską i Kościeliską. Szybowiec uderzył w ogrodzenie - złamał skrzydło i rozbił kabinę. Na szczęście pilotowi nic się nie stało - był cały i przytomny.