Na jednym z portali społecznościowych swój udział w wydarzeniu zapowiedziało już ponad 550 osób. Organizator chce zwrócić uwagę na ogromny problem jakim jest niekontrolowany napływ kulturowo obcych nam ludzi, w dodatku nastawionych na socjalną pomoc bogatych krajów Europy zachodniej do których Polska, w tym aspekcie na szczęście się nie zalicza.
Piotr Sułkowski mówi, że Polacy i tzw. "syryjscy pseudouchodźcy" mają jedną wspólną rzecz: Polacy boją się iż "uchodźcy" mogą trafić do Polski, i "uchodźcy" również boją się, iż mogą trafić do Polski.
Protest rozpocznie się o godzinie 16.oo
wo/
Reklama