Niedziela, 22 grudnia | Imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki
10.06.2015 | Czytano: 112

Nasze podróże: ścieżka z Nowego Targu na Słowacje

Każdy miłośnik "dwóch kółek" marzy o bezpiecznej przejażdżce swoim rowerem wśród pięknych widoków. Niezależnie od tego czy kocha się szybką jazdę, rywalizację czy wypady z rodziną i przyjaciółmi zawsze cenimy sobie bezpieczeństwo, krajobraz oraz atrakcje z jakich możemy skorzystać na trasie. W sercu Podhala powstało i ciągle powstaje idealne miejsce dla miłośników jazdy na rowerze.

Nasze podróże: ścieżka z Nowego Targu na Słowacje
Trasa rowerowa powstała w ramach "Historyczno-Kulturowo-Przyrodniczego szlaku wokół Tatr" współfinansowanego środkami unijnymi. Ścieżkę w większości pokrywa asfaltobeton o szerokości 3 m. Trasa ta daje możliwość zorganizowania fajnej wycieczki rowerowej a zarazem aktywnego spędzenia wolnego czasu.

Startujemy z lotniska w Nowym Targu a dokładniej w Rezerwacie Bór na Czerwonem, gdzie do użytku oddana została 440 metrowa ścieżka przyrodniczo-edukacyjna, zwieńczona platformą widokową na Tatry, Gorce a przede wszystkim malownicze torfowisko. Niewątpliwie stanowi ona obowiązkowy punkt naszej wyprawy. Wzdłuż szlaku widnieją opisy fauny i flory zamieszczone na tablicach informacyjnych. Wyjeżdżając z Rezerwatu możemy skorzystać z usług tamtejszej knajpki - orzeźwiający napój na dalszą drogę każdy zainteresowany będzie miał pod ręką:)

Kontynuując wycieczkę zmierzamy na kładkę na Dunajcu, dojeżdżając do drogi zbaczamy na chwilkę ze ścieżki kierując się wzdłuż ulicy Podtatrzańskiej, która ciągnie się aż do przejścia dla pieszych przy Zakopiance. Tam wpadamy ponownie na ścieżkę rowerową, która przebiega bezpiecznie za restauracją "Skalny Dworek" do Boru tzw. "kombinackiego". Przejeżdżając przez Bór, pośród pachnącego i urokliwego lasu docieramy do Zaskala, gdzie zaczyna odsłaniać się Nam zapierający dech w piersiach widok na Tatry. Kolejne mijane miejscowości to Rogoznik, Czarny Dunajec i w końcu Podczerwone.

Przestrzeń, świeże powietrze, widoki podkreślone wiosenną przejrzystością w połączeniu z przyjemnością jaką niesie jazda na rowerze dostarczają niezapomnianych wrażeń. Jadąc na wycieczkę z rodziną musimy wziąć pod uwagę dostarczanie energii podczas podróży czyli posiłek. Niezależnie od tego jaki sposób pożywiania preferujemy, o odpowiednie miejsce na trasie nie musimy się martwić. Zwolennicy własnego prowiantu mają do dyspozycji zadaszenia oraz stoły z ławkami, gdzie możemy podziwiać widoki i opróżnić zapasy z plecaka. Osoby, które wolą przegryźć coś w restauracji, też znajdą przy trasie w Rogoźniku odpowiednie miejsce gdzie serwują obiady i pizzę.

Długość odcinka, który pokonamy w jedną stronę to około 18 km (Rezerwat Bór na Czerwonem - most w Podczerwonem). Każdy da radę a dla osób nie trenujących jest to już kawał fajnej wycieczki. Trasa jest naprawdę warta sprawdzenia, doczekaliśmy się możliwości porozmawiania z innymi uczestnikami wypadu rowerowego pedałując obok siebie. Zachwycania się widokami jakimi dysponuje nasz region bez strachu przed śmigającymi obok nas samochodami.

Obecnie trasa kończy się w Podczerwonym lecz w niedalekiej przyszłości wg planów będzie wiodła dookoła Tatr. Kompletny projekt zakłada realizację trasy liczącej ponad 250 km. Pętla wokół Tatr obejmowałaby: Nowy Targ - Czarny Dunajec - Chochołów - Gronków - Dębno - Czorsztyn - Sromowce Niżne.
Na części słowackiej pętla łącząca punkty przekraczania granicy polskiej poprzez miejscowości: Trstena - Dolny Kubin - Liptowski Mikulasz - Strbske Pleso - Poprad - Kezmarok - Stara Lubownia - Spiska Stara Wieś.

Jednoznacznie możemy stwierdzić, że przyszłość rowerzystów zapowiada się coraz lepiej.... pozostaje Nam tylko wsiadać na rower i ruszać :)


Tekst i zdjęcia Bartłomiej Dutkiewicz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl