Wczoraj krakowska policja otrzymała zgłoszenie od motorniczego, który na zajezdni tramwajowej na Dąbiu zauważył pozostawiony bez opieki bagaż. Była to walizka zamknięta na szyfr. Policjanci wszczęli procedurę bezpieczeństwa: odgrodzili teren zajezdni, zablokowany został jeden pas ruchu al. Pokoju w stronę centrum. Na miejsce wezwano przewodnika z psem do wykrywania materiałów wybuchowych oraz policyjnych pirotechników. Tajemniczy bagaż został włożony do pirotechnicznej beczki, z którą policjanci udali się na poligon. Policja ustalała kto jest właścicielem tajemniczej teczki.
Człowiek ten, jak się okazało 34-letni obywatel Czech został zlokalizowany i zatrzymany przez policjantów na terenie Krakowa. Właściciel pozostawionego bagażu był pod wpływem środków odurzających i kontakt z nim nie należał do łatwych. Kiedy okazało się, że walizce znajdują się pojemniki wypełnione różnym substancjami chemicznymi, które mogą służyć do produkcji narkotyków – mężczyzna został zatrzymany. Zebrany w sprawie materiał został przekazany do jednej z krakowskich prokuratur.
am
08.04.2015 | Czytano: 180
Właściciel tajemniczej walizki aresztowany
Zatrzymany przez krakowskich policjantów 44-letni obywatel Czech – właściciel pozostawionej w niedzielę w tramwaju walizki, w której znajdowały się substancje chemiczne służące do produkcji narkotyków usłyszał zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczący posiadania aparatury służącej do wytwarzania substancji psychotropowej w postaci metamfetaminy i decyzją Sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Komentarze
Reklama